JSW Koks kontra Rafako. Jaka dalsza przyszłość spółki?
Co dalej z Rafako? Przypomnijmy jedna z kluczowych firm w kraju, sektora produkującego urządzenia dla energetyki złożyła w sądzie wniosek o upadłość. W świetle kolejnych informacji, jakie do nas docierają, staje się to coraz bardziej prawdopodobne.

Przypomnijmy, że wszystko dlatego, że Rafako ma ogromne problem z inwestycją, której jest głównym wykonawcą, czyli budową elektrociepłowni na terenie koksowni „Radlin”. Inwestor, czyli JSW KOKS stracił cierpliwość, zerwał mediację i zajął pieniądze zabezpieczone przez raciborską firmę z tytułu należytego wykonania umowy, kaucja wynosi 20 milionów złotych oraz rozpoczął procedurę skorzystania z gwarancji bankowych w wysokości 35 milionów złotych.
Okazuje się, że na tym nie koniec. Zarząd JSW KOKS informuje, że nałożył na raciborską spółkę także kary umowne za opóźnienia w inwestycji, to aż 117 milionów. Oczekuje również zwrotu pieniędzy, które płacił podwykonawcom, a działo się tak, bo nie otrzymywali oni wynagrodzenia za wykonane prace od Rafako. To kolejnych 40 milionów złotych.
Czy to gwóźdź do trumny dla Rafako? Przekonamy się o tym wkrótce. JSW KOKS zapewnia, że jest zdeterminowany do podjęcia wszelkich działań, aby ukończyć budowę elektrociepłowni Radlin w jak najkrótszy terminie.
Zobacz również:
Czytaj także:
- Rafako ogłasza upadłość.”To jeszcze nie musi oznaczać likwidacji zakład” – komentuje Jacek Wojciechowicz
- „Morderstwo nad Nacyną”. Nutrie w Rybniku ciągle rozgrzewają emocje
- Ciepło w Radlinie: Czy mieszkańcy muszą się obawiać braku jego dostaw?