Justyna Święty-Ersetic: „Nie oczerniaj górnika”
"To jak jesteśmy traktowani jest niedopuszczalne" - mówi Radiu 90 Justyna Święty-Ersetic. Nasza utytułowana lekkoatletka wspiera akcję przeciwko hejtowi na górników, na Ślązaków.
Kamil Glik, reprezentant Polski, jastrzębianin został twarzą akcji „Stop Hejtowi, Nie oczerniaj górnika”. Zainicjowała ją Jastrzębska Spółka Węglowa po tym jak właśnie na górników i mieszkańców Śląska wylała się w internecie fala hejtu. To w naszym województwie do tej pory potwierdzono najwięcej zakażeń na koronawirusa, ale to efekt masowych, nie przeprowadzanych na taką skale nigdzie w kraju badań przesiewowych pracowników kopalń.
W akcję zaangażowali się muzycy, kabareciarze, czy sportowcy a wśród nich nasza utytułowana biegaczka, Justyna Święty-Ersetic. Dlaczego raciborzanka zdecydowała się wesprzeć akcję?
Uważam, że problem nie jest tylko tutaj, na Śląsku, jest w całej Polsce a tylko i wyłącznie mówi się o górnikach. Jest to krzywdzące, poza tym to co się dzieje: porysowane samochody, jakieś ubliżanie dzieciom górników. Tak nie powinno być i ludzie powinni sobie z tego zdawać sprawę. Przebadano tylko górników, a gdyby zrobić badania w innych zakładach pracy, problem byłby ten sam, ale o tym się nie mówi.
To jak jesteśmy traktowani jest niedopuszczalne – dodaje Justyna Święty-Ersetic:
Jesteśmy traktowani tak naprawdę, jak gorszy sort. Nie możemy wyjeżdżać przez granicę czeską, wszędzie traktują Śląsk i nawet Dolny Śląsk jak trędowatych, a tak problem koronawirusa jest w całej Polsce.
Do akcji włączyło się także Radio 90.
Czytaj także:
