Już po KABAryjTONIE 2018! „Cel charytatywny jest najważniejszy”
Neonówka przerywa urlop by zagrać w Rybniku, Paranienormalni, Czesuaf, Kałasznikof, Para Numer Dwa bez zastanowienia przyjmują zaproszenie Kabaretu Młodych Panów i wszyscy występują przed publicznością, która szczelnie wypełniła rybnicki stadion.
Już po raz trzeci Fundacja Piątka zorganizowała KABAryjTON. Rozmawialiśmy z Radkiem Bieleckim z Kabaretu Neonówka oraz Mariuszem Kałamagą – prowadzącym wraz z Ewą Błachnio Kabaryjton 2018:
Korzystamy z tej tradycji po raz pierwszy. Naprawdę jesteśmy na urlopie, ale specjalnie do Rybnika przyjechaliśmy na ten jeden koncert, bo podoba nam się idea. Po pierwsze, wiemy, że tu ludzie chętnie przychodzą, a po drugie, cel charytatywny jest najistotniejszy. Czasami trzeba siebie innym dawać, tak też zrobiliśmy tym razem. Ja mogę dodać tyle, że wiemy dokładnie kto to robi, wiemy dokładnie kim jest Fundacja Piątka i wiemy, co oni z tymi pieniążkami zrobią. Wiemy, że te pieniążki pójdą na dobre cele, organizują to nasi przyjaciele.
Występy czołowych polskich kabaretów zobaczył komplet publiczności, blisko 6 tysięcy osób. Jak zwykle dowcipni byli artyści z Kabaretu Młodych Panów – Robert Korólczyk, Łukasz Kaczmarczyk i Bartosz Demczuk:
(…) To jest to szczęście, że wszyscy razem, ze wspaniałą publicznością, tutaj robimy coś fajnego, dobrego i bozia nad nami czuwa! Od trzech lat dopisuje nam pogoda, za co jesteśmy opaczności ogromnie wdzięczni. Od początku jest to impreza, której cel jest charytatywny. Większość wykonawców część swojego wynagrodzenia albo całość oddaje na cel charytatywny (…). Wyrobiliśmy sobie już zaufanie u swoich kolegów z kabaretów, oni wiedzą, że my robimy takie rzeczy. Dlatego chętnie się włączają, czy to w Kosmiczny Mecz, czy w Kabaryjton.
Rozmawiał Arkadiusz Żabka.
