Kalendarz adwentowy Radia 90: Czy zwierzęta w Wigilię mówią ludzkim głosem? Sprawdzamy skąd się wzięła ta legenda
Dziś w kalendarzu adwentowym Radia 90 przyjrzymy się przekazywanej od pokoleń tradycji. Kto z nas słyszał o tym, że w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia zwierzęta mówią ludzkim głosem? Jezus narodził się w stajence, gdzie z pasterzami były także zwierzęta. I może stąd wzięła się ta legenda?
Przemawiające zwierzęta
Celem przyjęcia przez chrześcijan w Europie pogańskiej legendy o przemawiających zwierzętach w noc poprzedzającą święto Narodzenia Pańskiego, było podkreślenie cudowności tego wydarzenia. Ten mit był przekazywany z pokolenia na pokolenie, głównie wśród ludności mieszkającej na wsi, która na co dzień miała styczność ze zwierzętami. Tak legenda przetrwała do dnia dzisiejszego.
fot.pixabay.com
Opłatek dla zwierzaka
Jako dzieci wierzyliśmy, że trzeba poczęstować naszego pupila opłatkiem, by ten przemówił do nas w ten wyjątkowy wigilijny wieczór. Dawniej szczególną uwagą otaczane były krowy, konie czy owce, to właśnie je częstowało się opłatkiem, który miał nieco inny kolor. Opłatki barwiło się na czerwono, zielono bądź żółto, a każdy kolor był przypisany od innych zwierząt. Czerwony dla koni, miał on chronić od chorób, żółty dla krów, dzięki temu ich mleko miało się nie psuć. Z upływem czasu opłatkami zaczęto dzielić się także z domowymi czworonogami, aby były stróżami domów. Warto podkreślić, że tradycja ta w wielu miejscach trwa do dziś.
fot.pixbabay.com
Zwierzęta potrafią się komunikować
Legenda o przemawiających zwierzętach rozwijała się głównie na wsi, ponieważ tamtejsze bydło było towarzyszem dnia codziennego dla ludzi. Uważa się, że choć zwierzaki nie używają słów, to jednak mówią. Potrafią one komunikować się sygnałami i gestami, potrafią pokazać jaki mają nastrój, oznajmiają o swoich uczuciach i stanie zdrowia. Pochylona głowa u krowy i wystawienie rogów to np. znak niepokoju, strzyżenie uszami u konia to oznaka zirytowania, a mistrzem komunikacji mową ciała jest pies, który potrafi merdać ogonem czy podskakiwać z radości.
fot.pixbabay.com
A gdyby jednak przemówiły…
W religii katolickiej w rachunkach sumienia możemy znaleźć grzechy, które odnoszą się do zwierząt: głodzenie, odmawianie opieki weterynaryjnej, trzymanie na łańcuchu czy bicie. Jesteście ciekawi co powiedziałby wasze zwierzaki, gdyby mit wigilijny był prawdziwy? Może usłyszelibyśmy słowa wdzięczności, a może skargi? W końcu Wigilijna noc jest pełna cudów :)
fot.pixbabay.com
Czytaj także:
