Kalinowska: Mieszkańcy muszą wykazać się zrozumieniem, wszędzie rosną ceny
"Styczniowa podwyżka była waloryzacją wynikającą z inflacji" - tłumaczy zastępca prezydenta Wodzisławia Śląskiego, Izabela Kalinowska, odnosząc się do sprzeciwu lokatorów mieszkań komunalnych i socjalnych w związku z planowanym wzrostem opłat od marca przyszłego roku.
Wodzisławianie zauważyli podwyżkę, ale była ona rzędu 11 groszy za metr kwadratowy. Stawka bazowa wzrosła więc z 4,75 do 4,86 złotych za metr kwadratowy. Teraz czynsz ma wzrosnąć o 50 groszy za metr kwadratowy:
Bardzo często mieszkańcy mówiąc, że płacą wysokie czynsze w mieszkaniach komunalnych podają wartość czynszu, którą faktycznie w tym momencie wpłacają do gminy (to kwota, którą gmina zawsze przeznacza na utrzymanie bieżące danej nieruchomości. Bardzo często mieszkańcy doliczają do tego tak naprawdę media, które są zmienne i zależą od zużycia, czyli prąd, gaz, wodę i koszty ogrzewania. Podwyżki zawsze są bolesne, natomiast wydaje mi się, że inflacja, rosnące ceny usług, rosnące wynagrodzenie minimalne, to powoduje, że wszyscy płacimy za te zmiany i podwyżki są konieczne.
Rocznie miasto dopłaca około 3,5 miliona złotych do utrzymania mieszkań komunalnych, a na przyszły rok zaplanowano w budżecie ponad 1,2 miliona złotych na remonty zasobu mieszkaniowego miasta:
To nie jest tak, że tylko Wodzisław podnosi czynsze, (…) wszystkie gminy sąsiednie, gminy, które mają problemy z utrzymaniem tego zasobu czynsze zaczynają podnosić. Niezrozumienie wynika z tego, że ludzie po prostu nie rozróżniają samego czynszu od wszystkich opłat, które ponoszą jeżeli chodzi o zużycie mediów. (…) Dla nas tylko jest kluczowy czynsz i tylko na to gmina ma wpływ i o podwyżce samego czynszu mówimy. (…)
Pieniądze są potrzebne, choćby na remonty
– zaznacza Izabela Kalinowska:
My cały czas te mieszkania remontujemy. Na tyle, na ile środki nam pozwalają. W tej chwili remontujemy kamienice na rynku. To są potężne koszty, (…) one są przyłączane w tym momencie do centralnego ogrzewania, nie tylko zmniejszamy niską emisję, ale dbamy też o wygląd i standard kamienic. Sukcesywnie, po kolei, to co się da, jeżeli chodzi o finanse w mieszkalnictwie wodzisławskim jest remontowane. Myślę, że naprawdę mieszkańcy muszą się wykazać zrozumieniem. Rozumiemy, że sytuacje z podwyżkami czynszu są niemiłe, natomiast każdy z nas widzi jak ceny w sklepach rosną, to jest inflacja, której konsekwencje ponosimy.
Na styczeń w wodzisławskim magistracie planowane jest posiedzenie komisji, w czasie której radnym tłumaczone będą decyzje finansowe podejmowane przez władze odnośnie zasobów komunalnych miasta.
Czytaj także:
