Karetka w rowie, pług w skrzynce gazowej. Za nami pierwszy atak zimy
Pierwszy atak zimy na szczęście nie przyniósł poważnych zdarzeń na drogach. Według informacji służb ratunkowych nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Mimo to policja i strażacy mieli pełne ręce roboty.
W Gorzycach karetka pogotowia ratunkowego wpadła do rowu, konieczne było jej wyciągniecie za pomocą specjalistycznego sprzętu. W Gorzyczkach pług uszkodził skrzynkę gazową. W Rybniku autobus wjechał do rowu.
W Raciborzu na Brzeskiej zderzyły się dwa samochody. Na podjazdach problemy z podjazdami miały TIR-y, doszło do kilkudziesięciu kolizji. Usunąć trzeba było też kilkadziesiąt konarów i gałęzi, które nie wytrzymywały naporu śniegu, stanowiąc zagrożenie.
Czytaj także:
- Kuczera: „Rybnickim Służbom Komunalnym za walkę z zimą wystawiam czwórkę”
- Zima zaskoczyła drogowców czy kierowców?
- Śnieg wszędzie. Ale na samochodzie – za to grozi mandat