Knurowska straż miejska znakuje rowery, radlińska też
W naszym regionie robi to tylko Radlin i Knurów. A chodzi o znakowanie rowerów, czyli specjalne zabezpieczanie jednośladów przed ewentualną kradzieżą. Po raz kolejny akcję rozpoczęli strażnicy miejscy z Knurowa.
Akcja potrwa tu do końca września.
– wymienia Andrzej Daroń, komendant Straży Miejskiej w Knurowie. Znaki, jakie są nanoszone na rowery, są znakami, których w zasadzie nie da się usunąć:
A to daje poczucie bezpieczeństwa, że nawet w przypadku kradzieży rower uda się odzyskać. Ten najdroższy, który ma już swój numer jest wart kilkanaście tysięcy złotych. Do tej pory w Knurowie oznakowano blisko sto jednośladów. Podobnie w Radlinie:
– mówi komendant Straży Miejskiej w Radlinie, Andrzej Porębski. Podobnie znakowanie odbywa się w Knurowie – tam z rowerem można przyjść w każdą środę między 15.00 a 18.00.