Koleje Śląskie z zawieszonymi połączeniami transgranicznymi. Co z pociągiem Chałupki-Bohumin?
Przynajmniej do grudnia nie wrócą kolejowe połączenia transgraniczne na trasie z Chałupek do Bohumina. Wraz z początkiem pandemii wstrzymały je Koleje Śląskie. Pomimo, że sytuacja związana z zagrożeniem epidemiologicznym powoli się stabilizuje, nie ma decyzji o tym, że pociągi znów zaczną kursować w kierunku czeskiej granicy.
Wyjaśnia Jakub Wosik, rzecznik Kolei Śląskich:
Jakub Wosik: Podtrzymanie decyzji przez Koleje Śląskie i České dráhy o wstrzymaniu kursowania transgranicznych pociągów regionalnych jest efektem przede wszystkim uwarunkowań technicznych, wymagań dotyczących znajomości języka czeskiego przez maszynistów oraz niskich potoków pasażerskich w relacji transgranicznej. Na dystansie Chałupki-Bohmin według danych statystycznych zebranych przed pandemią na pokładzie pociągu podróżowało średnio pięciu pasażerów. Nie ukrywam, że na decyzję o wstrzymaniu tych połączeń wpływ miała też ilość połączeń międzynarodowych uruchamianych przez innych przewoźników. W aktualnym rozkładzie jazdy na trasie z Chałupek do Bohumina dziennie kursuje 12 par pociągów.
Jakub Wosik zapewnia, że spółka wciąż prowadzi na ten temat rozmowy ze stroną czeską:
Jakub Wosik: Potwierdzeniem tego jest fakt, że jeszcze przed wakacjami planujemy wznowienie połączenia Cieszyn-Czeski Cieszyn-Frydek Mistek, zaś wznowienie połączenia do Bohumina jest przedmiotem dalszej analizy.
Na początku lipca 2020 roku Koleje Śląskie przywróciły pociągi do Bohumina. Jednak nie na długo, bo kiedy ogłoszono drugą falę koronawirusa, połączenia znów zostały przerwane. Ta sytuacja trwa do dziś.
Czytaj także:
