Kolejki na pediatrię w szpitalu w Wodzisławiu Śląskim. Gwałtowny wzrost zachorowań na zapalenie płuc
Kolejki na przyjęcie na pediatrię i wizytę w ramach nocnej i świątecznej opieki medycznej w szpitalu w Wodzisławiu Śląskim. Szpital potwierdza, że w ostatnich dniach doszło do gwałtownej ilości zachorowań.
O trudnej sytuacji małych pacjentów informuje nasz słuchacz Michał, który w miniony weekend był świadkiem długich kolejek przed lecznicą w Rydułtowach. Jak mówi ludzie stali na zewnątrz budynku i czekali na przyjęcie do lekarza:
Michał: Jest strasznie duża kolejka, a rodzice z chorymi dziećmi stoją przed drzwiami […] Może dyrektorstwo szpitala, by się zainteresowało, bo dzisiaj jeszcze jest zimno, ale nie ma przymrozków, za niedługo będzie jeszcze gorzej i dzieci mają umierać na dworze, bo nie dostaną normalnej obsługi lekarzy. Nie mają możliwości wejścia do ciepłych pomieszczeń. Bądźmy przede wszystkim ludźmi.
Trudną sytuację w lecznicy potwierdza w rozmowie z Arkadiuszem Żabką Krzysztof Kowalik dyrektor wodzisławskiego szpitala. Wiąże się to z rekordową ilością zachorowań głównie na zapalenie płuc i niewydolnością górnych dróg oddechowych. Jak zapowiada, we wtorek (12.10.) na terenie szpitala będzie postawiony specjalny kontener dla oczekujących na przyjęcie:
Krzysztof Kowalik: Pierwszy raz taka sytuacje się zdarzyła, ale my też widzimy to i notujemy po ilości udzielonych porad oraz przyjęć na oddział pediatryczny, że ta liczba pacjentów w ostatnich dniach gwałtownie wzrosła. Jeżeli czasowo jest duża liczba pacjentów do przyjęcia, to zdarzało się tak i postaramy się, żeby to jak najszybciej załatwić, żeby pacjenci nie musieli czekać na dworze. Mam nadzieję, że jutro (12.10. – przyp. red.) uda się to wszystko pozałatwiać, żeby już taki sytuacji nie było. Mamy pandemię, musimy pewnych rygorów się trzymać, natomiast jutro będziemy się starali uruchomić kontener, w którym pacjenci i rodzice będą mogli oczekiwać na przyjęcie zarówno nocny i świąteczny, jak i na oddział.
Na wodzisławskiej pediatrii są 43 miejsca, na dziś jest tam 48 małych pacjentów. W związku z przepełnieniem oddziału dzieci leżą na dodatkowych łóżkach.
Czytaj także:
