Kolejna burzowa noc za nami. W wielu miejscach nie było spokojnie
To nie była spokojna noc w naszym regionie. Burze nie pozwoliły na spokojny sen mieszkańcom. Dużo pracy wciąż mają strażacy. Ci z Raciborza cały czas jeżdżą, by usuwać skutki nocnych nawałnic: to zalane piwnice, zabłocone drogi i podtopienia na posesjach.
Nieprzejezdna w tej chwili jest ulica Radoszowska w Rydułtowach, zalane jest skrzyżowanie z ulicą Jacka. Na miejscu wodzisławscy strażacy pompują wodę. Zalana była też ulica Wiosny Ludów w Marklowicach, w rozlewisku utknął samochód, ratownicy ewakuowali z niego dwie osoby. Na terenie powiatu wodzisławskiego w sumie zalanych było 5 piwnic, 3 drogi.
W dwa budynku uderzył piorun: w Turzy Śląskiej spaliła się tablica bezpiecznikowa, natomiast duże straty ponieśli mieszkańcy Radlina: po uderzeniu pioruna w ich dom przy ulicy Rydułtowskiej zapalił się dach i poddasze budynku, straty oszacowano na 100 000 złotych. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Duże straty sięgające 300 tysięcy złotych poniósł właściciel księgarni na rybnickim rynku. Zalane zostały półki z książkami. Strażacy z Rybnika również pompowali wodę z dwóch zalanych ulic: to Skalna i Korczaka, zalanych było też blisko 30 piwnic.
Bez poważnych strat i wyjazdów w Jastrzębiu i Żorach.
Dzisiaj znów rozesłano do mieszkańców alert RCB.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
Czytaj także:
