Kolejna odsłona Letniego Teatru na Schodach. W Raciborzu w sobotę
Spektakl na schodach biblioteki przy Kasprowicza 12 w Raciborzu. W sobotę (6.08.) o godz. 19.00 drugi w tym sezonie występ na scenie Letniego Teatru na Schodach. Tym razem Teatr Wodzisławskiej Ulicy wystąpi ze spektaklem „Łysa Śpiewaczka”. Jak czytamy w zaproszeniu, to sztuka wielowymiarowa, smutna i komiczna zarazem, daje pole by każdy wyniósł z niej inne przesłanie i mógł zinterpretować na swój sposób.
„Letni Teatr na Schodach: Teatr Wodzisławskiej Ulicy gra Ionesco”
Tworzący w latach 50. XX wieku Eugene Ionesco, Francuz rumuńskiego pochodzenia, walczył o człowieka jako jednostkę w odhumanizowanych strukturach ówczesnego społeczeństwa. „Łysa Śpiewaczka”, jak zdecydowana większość jego utworów to teatr absurdu, który pod płaszczykiem dziwaczności sytuacji i dialogów ukazuje ograniczenia języka, jego komizm i fakt, że można mówić i słyszeć, nie rozmawiając i nie słuchając. Utwór jest zainspirowany rozmówkami językowymi, z których autor uczył się języka, obserwując bezsens dialogów tam zawartych.
Mieszczańskie małżeństwo z okolic Londynu zaprasza na kolację zaprzyjaźnioną parę z Manchesteru, podczas której zjawia się Kapitan straży pożarnej, desperacko pragnący ugasić choć jeden pożar w mieście. Próba docieknięcia, czy Państwo Martin są małżeństwem, które pożary warto gasić, rozważania czy córka Bobby Watson trafi pod opiekę wuja Bobby’ego Watsona, syna zmarłej ciotki Bobby Watson; i czy rację ma pani Smith która chce dowieść że dzwonek u drzwi to dowód, że za drzwiami nikogo nie ma – a wszystko to przeplatane wierszami służącej Mary która tak naprawdę nazywa się Sherlock Holmes… To tylko próbka problemów ujętych w sztuce. Rozmowy toczące się w salonie państwa Smith wydają się nie mieć żadnego sensu, a ich komizm i absurdalność – granic.
„Łysa Śpiewaczka” to sztuka wielowymiarowa, smutna i komiczna zarazem, zabawa formą i w zasadzie nieograniczone żadną konwencją zachowania postaci dają pole by każdy wyniósł z niej inne przesłanie i mógł zinterpretować sztukę na swój sposób.
A dlaczego teatr absurdu? Bo czyż nie żyjemy w absurdalnych czasach?
Scenariusz i reżyseria: Emilia Pilarska
Obsada: Alicja Fedorczak, Aneta Pawliczek, Emilia Pilarska, Roksana Warcholak, Przemysław Janetta, Marek Maźnio, Eugeniusz Ryszka.
Wsparcie i pomoc: Katarzyna Brzoza, Katarzyna Nowak, Olga Bauerek, Andrzej Klehr, Jolanta Janetta, Śp. Dorota Nowak
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
