Kolejne zarzuty w sprawie utonięcia w Wiśle
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi osobom, którym prokuratura postawiła zarzuty w sprawie styczniowego utonięcia na basenie w Wiśle. Podczas zimowiska utonął 12-latek, a jego rówieśnik w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Na razie zarzuty usłyszały 3 osoby, postępowanie jest w toku, do aktu oskarżenia jeszcze daleko – mówi nam Jacek Boda rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku- Białej. Pierwsze zarzuty usłyszał Adam J., prezes ośrodka przygotowań paraolimpijskich w Wiśle, za to, że nie zapewnił bezpieczeństwa przez obsługę ratowniczą. Podejrzany nie przyznał się do winy i nie chciał składać wyjaśnień. Zarzuty usłyszała też Danuta Z.:
Nikt z podejrzanych nie przyznaje się do winy, tylko kobieta złożyła wyjaśnienia. Do tragedii doszło w połowie stycznia, na zimowisku grupy nastolatków z powiatu zgierskiego.