Kolejni górnicy trafili do siemianowickiej „oparzeniówki”
Kolejni górnicy trafili do siemianowickiej "oparzeniówki". To poszkodowani w środowym (20.04.) wybuchu metanu w kopalni Pniówek. 7 pracowników z obrażeniami ciała zostało przetransportowanych najpierw do szpitali w regionie.
Po kilkudziesięciu godzinach zdecydowano o o przeprowadzeniu dodatkowych badań w jednostce wysokospecjalistycznej. Lekarze z Centrum Leczenia Oparzeń podjęli decyzje o pozostawieniu pacjentów w Siemianowicach. Tam będą korzystać z terapii w komorach hiperbarycznych.
Aktualnie w „oparzeniówce” przebywa 17 górników poszkodowanych w wybuchach metanu. Doszło do nich w nocy z wtorku na środę (19/20.04.). Zginęło 5 pracowników kopani Pniówek, w tym ratownik górniczy.
Czytaj także: