Kołodziejczyk: „To mit, że dyrekcja nie rozmawia z lekarzami. Oddziały szpitalne nie zostaną zawieszone”
To mit, że dyrekcja nie rozmawia z lekarzami. Oddziały szpitalne nie zostaną zawieszone - zapewnia w rozmowie z Radiem 90 Maciej Kołodziejczyk rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku. Powracamy do sprawy odejścia z pracy kierownik oddziału neonatologicznego i związanych z tym obaw o zawieszenie pracy tego oddziału, jak i ginekologiczno-położniczego.
Od września alarmowała ona dyrekcję o niedoborach kadry lekarskiej, w końcu w lutym tego roku złożyła wypowiedzenie. Trzymiesięczny okres kończy się za kilka dni. Kierownik zwraca uwagę na trudności w komunikacji z dyrekcją szpitala.
Maciej Kołodziejczyk odpiera zarzuty:
Maciej Kołodziejczyk: Moim zdaniem wcale nie rozmawia się trudno dyrekcji z lekarzami. Naprawdę dostęp i do dyrektor Ewy Ficy i dyrektora medycznego, dyrektora do spraw lecznictwa Janusza Kowalskiego. Rozmowy były prowadzone zarówno przez panią dyrektor Ewę Ficę, jak i przez dyrektora Janusza Kowalskiego od momentu, kiedy ona złożyła wypowiedzenie. Naprawdę nie ma problemu z komunikacją. To jest jakiś mit powtarzany przez kolejnych lekarzy, który nie ma pokrycia w rzeczywistości. Była wola rozmowy, rozmowy się odbywały. Pani dyrektor Ewa Fica i zastępca do spraw lecznictwa namawiali panią doktor do pozostania. Podjęła decyzję o odejściu, my tę decyzję musimy uszanować.
Jak i inne zostaną zawieszone:
Maciej Kołodziejczyk: Ciągłość oddziału zostanie zachowana. Od pierwszego czerwca funkcję kierownika oddziału przejmie inny lekarz. Zgodnie z umową z NFZ musimy zabezpieczyć jednego lekarza specjalistę, który pracuje w godzinach ordynacji. On będzie zabezpieczony, pozostali lekarze pracują na dyżurach, także nie ma konieczności zawieszania tego oddziału. Nie wystąpiliśmy do wojewody o jego zawieszenie, on będzie normalnie funkcjonował tak jak pozostałe oddziały z pionu położniczo-ginekologicznego.,
Radio 90: Grzegorz Wolnik, wiceprzewodniczący rady społecznej szpitala zwraca uwagę na to, że mogą być bardzo poważne konsekwencje.
Maciej Kołodziejczyk: Nie, nie będzie żadnych konsekwencji. Pan radny Wolnik jest członkiem rady społecznej szpitala, ma doskonałą wiedzę na temat tego, co się w szpitalu dzieje, natomiast mam takie wrażenie, że w ostatnich tygodniach przekazuje informacje, które są nie do końca sprawdzone i to trochę smuci.
Dodajmy, że w tym tygodniu ma zostać rozstrzygnięty drugi przetarg na remont porodówki w rybnickim szpitalu, do pierwszego nikt się nie zgłosił. W lutym tego roku Rybnik przekazało na ten cel 7 mln złotych.
Czytaj także:
- Kuczera w Radiu 90: „Przyjmuję wyjaśnienia dyrekcji, że opieka będzie zapewniona”
- Czy w rybnickim szpitalu zawieszone zostaną kolejne oddziały? Dramatyczna sytuacja neonatologii
- Od czerwca zawieszona zostanie chirurgia ogólna w szpitalu w Rybniku