Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Kominiarz: Niesprawne piecyki gazowe są przyczyną śmierci lokatorów, nieszczelne okna czy niesprawne kominy

Facebook Twitter

Niesprawne piecyki gazowe to najczęstsza przyczyna zatruć tlenkiem węgla. Należy systematycznie je kontrolować.

Niesprawne piecyki gazowe

Niesprawne piecyki gazowe mogą przyczynić się do czyjejś śmierci

Nie okna, nie kominy, ale piecyki gazowe zabijają – nie ukrywa mistrz kominiarski Roman Ochociński. Codziennie w raportach straży pożarnej odnotowujemy przypadki podtrucia lub zatrucia tlenkiem węgla. Dochodzi do nich zwykle podczas kąpieli. Na tysiąc piecyków tylko około 200 działa sprawnie:

Roman Ochociński: Bardzo ważne jest, żeby z tych junkersów korzystać mądrze, a przede wszystkim, żeby te junkersy były kontrolowane, sprawdzone, czyszczone, regulowane, ponieważ to one zabijają, to one wysyłają ludzi do szpitali, to one powodują tragedie. Nie okna, nie kominy, nie administrator, to junkers jest główną przyczyną tych wezwań straży pożarnej. Na 1000 jankesów w Rybniku, w Raciborzu, Wodzisławiu, gdziekolwiek tutaj w rejonie rybnickim może 200- 300 to są Junkersa sprawne. Jeszcze gorzej jest z kontrolą i sprawdzaniem tych junkersów, nie są czyszczone, nie są regulowane.

Do podtruć tlenkiem węgla dochodzi najczęściej zimą, gdzie często lokatorzy zatykają kratki wentylacyjne i paradoksalnie latem:

Roman Ochociński: W mieszkaniu przy 25 stopniach temperatura na dachu potrafi sięgnąć 60 stopni. Większość dachów mamy papowanych, więc tam jeszcze to potęguje, więc mamy różnicę temperatur, różnicę ciśnień, różnicę gęstości powietrza. Powietrze zimne w mieszkaniu potrafi zassać – ponieważ ma mniejszą gęstość- potrafi zassać to ciepłe powietrze do mieszkania, a przede wszystkim to jest ilość spalin i jakość tych spalin przy procesie kąpania. Te tlenki, które znajdują się w piecach nie oczyszczonych, nie regulowanych, niekontrolowanych potrafią zabijać.

To niesprawne piecyki gazowe, są najczęstszą przyczyną zatruć – mówi Roman Ochociński, mistrz kominiarski z Rybnika.

Zgodnie z przepisami, właściciel urządzenia gazowego w tym wypadku lokator ma obowiązek utrzymywać piecyk w należytym stanie technicznym i użytkowym. Niestety większość nie dokonuje ich corocznych przeglądów.

Roman Ochociński: Jak Pan będzie używał junkers przy zatkanym kominie, to ten junkers sprawny się wyłączy, on nie zabije człowieka. Ale jeżeli będzie pan używał junkers niesprawny przy kominie który ma ciąg, może pan zatruć osobę, która mieszka nad panem pod panem lub dwa, trzy piętra wyżej. Ponieważ zdarza nam się i to często zdarza, że po interwencji strażaków jak robimy analizę spalin w budynku to na 10 Junkersa 4 to są do natychmiastowego usunięcia, trzy z nich są do natychmiastowej naprawy.

Radio 90: To wszystko pokazuje, że nasza świadomość jest bardzo niska w tym zakresie…

Roman Ochociński: Tak, Nikt nie powiedział kupującemu junkers, że w czasie użytkowania musi być corocznie przeglądane i nie jest prawdą, że sprawdzanie instalacji gazowej w mieszkaniu jest sprawdzeniem urządzenia gazowego, ponieważ instalacja gazowa jest sprawdzana tylko i wyłącznie do zaworu pod piecem, nikt nie sprawdza pieca.

Od kilku lat w mieszkaniach coraz częściej montowane są czujki tlenku węgla. To dobrze – dodaje nasz rozmówca – choć jak podkreśla – warto pamiętać by wymieniać w nich baterię, bo część osób o tym po prostu zapomina.

A z mistrzem kominiarskim Romanem Ochocińskim rozmawiał Arkadiusz Żabka. Zobaczcie zdjęcia niesprawnych piecyków gazowych wykonane przez Romana Ochocińskiego w czasie kontroli domostw.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj