Koniec akcji w Zofiówce. Wzruszony prezes JSW dziękuje ratownikom [WIDEO]

W kopalni Zofiówka zginęło pięciu górników.

To ogromna tragedia dla nas wszystkich, tragedia, która pochłonęła życie pięciu górników. Przyczyną tej tragedii był niespotykany do tej pory w Jastrzębskiej Spółce Węglowej wstrząs, który został odnotowany w stacjach sejsmograficznych, położonych ponad tysiąc kilometrów od miejsca, w którym jesteśmy. Odeszli nasi koledzy, bracia górnicy, mężowie, ojcowie, synowie. Chciałbym  przekazać na ręce wszystkich rodzin, ich bliskich wyrazy najgłębszych, najszczerszych kondolencji. Jastrzębska Spółka Węglowa otoczy was należytą opieką– mówił wzruszony prezes JSW Daniel Ozon.

Dwóch górników udało się uratować. To był cud – mówił prezes Ozon:

Chciałbym wyrazić podziw dla heroizmu tych dwóch uratowanych górników, ja w dniu dzisiejszym nie boję się użyć słowa 'cud’, bo to był cud. Ich determinacja, zimna krew, jaką zachowali, intuicja górnicza, wiedza, ale przede wszystkim ogromne szczęście, spowodowały, że są teraz z nami. 5 maja to będzie dla nich data kolejnych urodzin (…). 

W akcji ratowniczej zarówno pod ziemią jak i na powierzchni wzięło ponad 2,5 tysiąca osób. To była najtrudniejsza akcja w historii polskiego górnictwa:

Oni w niezłomny sposób, 24 godziny na dobę, przez 11 dni, narażając swoje życie, pracowali na dole, żeby uwolnić uwięzionych górników. Chciałbym podziękować również całemu zespołowi, który prowadził tę akcję, pracując w ogromnym stresie, takich ludzi, jakich ja tu przez te 10 dni poznałem, to 40 lat nie znałem.

Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski obecny na konferencji również dziękował ratownikom, zapowiedział również, że rodziny zostaną objęte specjalną rentą:

Wojewoda Jarosław Wieczorek zaapelował, by w związku z tragedią w kopalni Zofiówka w czwartek (17.05.) powstrzymać się od organizacji imprez w województwie śląskim:

Do niedzieli (20.05.) ma potrwać budowa pod ziemią dwóch tam bezpieczeństwa. Później rejon zostanie zamknięty.