Koniec oddziału ginekologiczno-położniczego w Rydułtowach. „Nikt nie chciał tam pracować”
Źle się stało, że zostaliśmy zmuszeni do zawieszenia działalność oddziału ginekologiczno-położniczego w rydułtowskim szpitalu, ale nikt z lekarzy nie chciał tam pracować - przyznał Grzegorz Kamiński wicestarosta wodzisławski. Jak już was informowaliśmy, od wtorku (01.11.) rydułtowska porodówka nie pracuje.
Wszystkie porody i zabiegi przeprowadzane są na oddziale ginekologiczno-położniczym w wodzisławskim szpitalu. Aby rydułtowska porodówka mogła ponownie funkcjonować trzeba by zatrudnić sześciu lekarzy ginekologów. Chętnych nie było – mówi wicestarosta Kamiński:
Zgodnie z planami wodzisławskiego powiatu oddziały jednoimienne mają zostać połączone. Od marca przyszłego roku tak ma się stać właśnie, z oddziałem ginekologiczno-położniczym, który ma funkcjonować tylko w Wodzisławiu Śląskim. Dziś (02.11.) przedstawiono plan medyczny dla szpitali w Wodzisławiu i Rydułtowach. Jak podkreślono, wszystkie osoby zatrudnione na umowę o pracę nie zostaną zwolnione.