Konkurs zakończony: Jeżeli nie gwizdek, to co?
"Może gdyby sędzia zagwizdał inaczej..." Czyli jak? A może sędzia nie powinien używać gwizdka, tylko na przykład... trąbki? To Wasze zadanie na dziś! Środowe pytanie konkursowe brzmi: Jeżeli nie gwizdek, to co? Czego zamiast gwizdka mogliby używać sędziowie piłkarscy? Możecie rozwinąć swoje pomysły - napisać, co mogłoby zastąpić gwizdek, ale też czego arbitrzy nie powinni używać?
Niech będzie zabawnie, pomysłowo, zaskakująco – czyli tak, jak Wy potraficie, o czym przekonujecie nas codziennie!
Komentarze z pomysłami wpisujcie poniżej, czekamy na nie do czwartku, do godziny 12! Czekają także nagrody!
Nagrody otrzymali:
- AgnieszkaSz: O albo jeszcze lepiej powinien mieć pistolet (może być startowy) jak przy wszelkiego rodzaju biegach :-)
- nagroda dnia: katarzyna: a ja tam uważam, że powinien rzucac pomidorami :) już jest smakowicie na naszych stadionach, a byłoby jeszcze bardziej :) wyobraźcie sobie Cristianka całego umorusanego… nic tylko konsumowac :)
- marcins: sędzia powinien strzelać z bata tak jak treser w cyrku , i bez dyskusji ze strony zawodników bo jak nie to strzał itd…. było by śmiesznie
- kubusiek005: Mógłby np. grać na saksofonie, zrobiłoby się bardziej kulturalnie. Ponad to, wiadomym jest, iż muzyka łagodzi obyczaje, więc sędzia mógłby grywać 10 sekundowe melodyjki. Zapytacie, czemu nie od razu z tubą – a jak wyobrażacie sobie bieganie z nią przez 90 min ? Ktoś zapyta, czemu nie flet, wszak jest lżejszy – sami sobie odpowiedzcie, sędzia grający na flecie wśród 22 innych facetów … może jeszcze z poprzecznym ?!