Koronawirus: Trwa relokacja pacjentów ze Śląska. 90% łóżek respiratorowych w województwie jest zajętych

Tak szybko jak tworzymy nowe miejsca, tak szybko są one zajmowane’ – mówi Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego.

Alina Kucharzewska: Te relokacje już się odbywają. W miniony weekend kilkunastu pacjentów zostało przewiezionych karetkami do szpitali w Kędzierzynie-Koźlu, Opolu, Głubczycach, Ptudniku czy Kluczborku na terenie województwa opolskiego. Ta lokacja wynika ze współpracy z sąsiadującym województwem opolskim. Pacjenci, którzy tam trafili z naszego województwa, byli mieszkańcami Gliwic i Raciborza, a więc przygranicznych temu województwu miejscowości. Tak właściwie bliżej te osoby miały do szpitala choćby w Kędzierzynie-Koźlu, niż do szpitala tymczasowego w Katowicach. Stąd taka decyzja.

Do czwartku (01.04.) w szpitalach na Śląsku baza łóżek covidowych ma zostać zwiększona do 4,8 tys., ale jest to już maksimum możliwości, stąd niewykluczone, że kolejni pacjenci będą transportowani do lecznic poza nasze województwo:

Alina Kucharzewska: Ministerstwo Obrony Narodowej zaoferowało pomoc. Śmigłowce wojskowe czy też samoloty będą miały możliwość transportowania pacjentów z naszego województwa właśnie do odleglejszych województw, gdzie skala zakażeń jest mniejsza i gdzie są jeszcze wolne miejsca covidowe. Kluczowe znaczenie w tej relokacji pacjentów do odleglejszych województw będzie miał szpital tymczasowy w Pyrzowicach, który dzisiaj właściwie został uruchomiony i czeka na pierwszego pacjenta, tam bowiem przed dalszą podróżą samolotem czy też śmigłowcem, pacjent będzie przygotowywany do dalszej drogi.

Ostatni weekend nie przyniósł poprawy sytuacji epidemicznej w naszym województwie:

Alina Kucharzewska: Właściwie to co druga przebadana próbka okazuje się już w naszym województwie zakażona. To bardzo niepokojące i alarmujące dane, podobnie jak te, które dotyczą wyjazdów zespołu ratownictwa medycznego w naszym województwie. NA 562 wszystkie wyjazdy w ostatniej dobie karetek na terenie województwa- 415 to były transporty pacjentów zakażonych do szpitali. Dlatego tworzymy systematycznie i powiększamy bazę łóżek covidowych, aby jak najlepiej zabezpieczyć nasze województwo i naszych pacjentów.

W pierwszej kolejności transport odbywa się drogą lądową, możliwe jest włączenie w akcję śmigłowców oraz samolotów, które startowałyby pacjentów z lotniska w Pyrzowicach. Minionej doby na Śląsku odnotowano blisko 2 694 tysiące nowych przypadków zakażenia COVID-19.

Czytaj także:

• Koronawirus: Blisko 17 tysięcy zakażeń w Polsce. Ponad 57 tysięcy mieszkańców Śląska na kwarantannie
• Wojewoda Wieczorek: „Możliwe, że będziemy transportować pacjentów do innych województw”
• Czekają nas kolejne obostrzenia? Minister Niedzielski nie wyklucza takiego scenariusza. Najtrudniejsza sytuacja w woj. śląskim