Koronawirus: Wysokie kary za oszukiwanie sanepidu. Kary także dla ratowników medycznych
Od 5 do nawet 30 tys. zł kary za oszukanie sanepidu przy wywiadzie epidemiologicznym. Rząd przygotował zmiany w przepisach o chorobach zakaźnych, następnie trafią one pod procedowanie sejmu.
Zgodnie z zapisami w ustawie:
Kto nie udziela żądanych przez sanepid w dochodzeniu epidemicznym informacji lub podaje informacje nieprawdziwe albo w niepełnym zakresie, podlega karze pieniężnej.
Sanepid dotychczas mógł karać jedynie za nieprzestrzeganie kwarantanny czy izolacji. Proponowanych zmian jest o wiele więcej.
Jedynym narzędziem do weryfikacji stanów epidemiologicznych ma być system EWP. Będzie on zawierał także informacje o współdomownikach osoby zakażonej.
Zwiększą się także kompetencje inspektorów sanitarnych. Po wejściu w życie ustawy będą oni mogli samodzielnie wydłużać okres kwarantanny do 30 dni, do tej pory trwała do 21 dni. Okres kwarantanny będzie mógł trwać aż do momentu, kiedy osoba na kwarantannie podda się badaniom wykluczającym zakażenie chorobą.
Osoby powracające zza granicy z krajów, gdzie jest duża ilość zakażeń, będą objęte nadzorem epidemiologicznym w sposób indywidualny.
Karom pieniężnym mają być objęci nie tylko pacjenci, ale i personel ratownictwa medycznego. Powodem do nałożenia kary może być niewpisanie pozytywnego wyniku pacjenta do centralnej bazy, niewpisanie jego danych lub w przypadku nieustalenia, z jakim wariantem wirusa mamy do czynienia.
Czytaj także:
