Koronawirus zamknie kopalnie?
Czy to prawda, że zamknięta zostanie kopalnia Rydułtowy? Z takim pytaniem zwrócił się do nas jeden ze słuchaczy. Jak mówił taka informacja krąży wśród mieszkańców miasta i pracowników kopalni. Sprawdziliśmy.
Mówi rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, Tomasz Głogowski:
Na tym etapie oczywiście nie ma mowy o tym, żeby zamknąć kopalnię, my bardzo poważnie podchodzimy do przeciwdziałania zagrożeniu, wydano zarządzenie określające zasady postępowania. Powołano specjalny sztab kryzysowy, który na bieżąco monitoruje sytuację i reaguje na wszystkie sygnały związane z zagrożeniem, na tym etapie nie ma planów zamykania kopalń.
Polska Grupa Górnicza prowadzi także między innymi działania mające na celu edukowanie pracowników:
Wśród pracowników została przeprowadzona akcja informacyjna, pojawiły się plakaty i ulotki informujące o zagrożeniu, o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, o podstawowych zasadach higieny. Rozesłaliśmy do pracowników SMS informacyjne, wszyscy którzy przychodzą do pracy mogą- jeżeli wyrażą taką chęć- mieć zmierzoną temperaturę. Skróciliśmy absolutnie też te procedury, że można zgłosić się do odpowiedniego punktu i poinformować o dolegliwościach.
Wprowadziliśmy także, głównie dla pracowników administracji możliwość pracy zdalnej – jeżeli to możliwe. Ograniczyliśmy także możliwość zebrań pracowników, jeżeli nie jest to konieczne.
– dodaj Tomasz Głogowski.
A co z higieną pracy pod ziemią? Tu wątpliwości miał inny z naszych słuchaczy, który wskazywał w mailu do nas:
Tam nie ma żadnej higieny, nikt nie myje rąk przed posiłkiem, po czynnościach fizjologicznych, kąpiemy się wszyscy na wspólnych łaźniach. W szoli zjedzmy na dół i wyjeżdżamy w 15 osób na 3m2. Ludzie kichają i smarkają, urlopu nie można dostać. Boimy się o swoich bliskich.
Z higieną pod ziemią jest ciężko- dowiedziało się Radio 90. Pewne jest, że znajdują się tam przenośne toalety ToiToi. PGG na razie nic więcej w tym zakresie nie planuje zrobić.
Ze względu na specyfikę pracy byłoby to trudne
– usłyszeliśmy.
