Krótki pościg w Syryni. Najpierw na motorze, potem na nogach
Dzielnicowi po krótkim pościgu zatrzymali motorowerzystę, który zignorował sygnały mundurowych do zatrzymania pojazdu i podjął ucieczkę przed nimi. Szybko wyszło na jaw, dlaczego kierowca zaczął uciekać.

Szacowany czas czytania: 00:51
Policyjny pościg w Syryni
W Syryni na ulicy Wolności gorzyccy dzielnicowi rozpoznali motorowerzystę, który posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Mundurowi próbowali zatrzymać motorowerzystę, jednak ten zignorował policyjne sygnały i rozpoczął ucieczkę na jednośladzie. W pewnym momencie zjechał na teren posesji, porzucił motorower i podjął pieszą ucieczkę. Dzielnicowi bardzo szybko go dogonili i zatrzymali. Jak się okazało, oprócz sądowego zakazu, 42-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2.5 promila.
Mężczyzna odpowie teraz za wszystkie kolejne przewinienia.
Policjanci przypominają, że nietrzeźwi uczestnicy ruchu drogowego stanowią realne zagrożenie na drodze, nie tylko dla siebie, ale również dla innych. Nie ma usprawiedliwienia na takie zachowanie!
Tak 3 lata temu policja ścigała motorowerzystę w Syryni:
Czytaj także: