Krzyżanowice potrzebują lekarzy. Zachęcają mieszkaniem i dobrymi zarobkami
Mieszkanie i dobra płaca. Gmina Krzyżanowice chce utrzymać Samodzielny Publiczny Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego w Tworkowie i szuka lekarzy. Problem braku medyków pojawił się po odejściu na emeryturę jednej z lekarek. Problemy kadrowe wielu wiejskich ośrodków zdrowia nie omijają gminy Krzyżanowice.
Doświadczeni, cenieni przez mieszkańców medycy przechodzą na emeryturę. Tak jest w przypadku pacjentów z Tworkowa. Gmina szuka lekarzy na zastępstwo lub pełny etat i apeluje, by mieszkańcy nie wycofywali złożonych deklaracji.
Trwają rozmowy z medykami z regionu, władze gminy oferują mieszkanie i pomoc w zagospodarowaniu się na tym terenie, argumentem mają też być proponowane zarobki. Póki co trwa więc walka o utrzymanie gminnej służby zdrowia. A nie jest łatwa, bo lekarzy brakuje, szczególnie pediatrów i internistów skłonnych pracować na wsiach.
Jeśli nie uda się znaleźć chętnych, w grę wchodzi prywatyzacja Zakładu Leczenia Ambulatoryjnego. Lekarze z gminy zadeklarowali pomoc w okresie przejściowym.
Jak podkreśla wójt Grzegorz Utracki: docelowo trzeba zabezpieczyć usługi medyczne nie tylko w Tworkowie, ale i w Krzyżanowicach oraz Chałupkach, gdzie również część kadry uzyskała już uprawnienia emerytalne.