Ktoś ukradł dwa ule. Zniknęły z pola w Nieborowicach
Policja poszukuje rabusia, który grasuje w okolicach Knurowa. W środę (17.05.) zgłoszono tam sprawę sprzed kilku dni. Pszczelarz z Rybnika zorientował się, że brakuje mu dwóch uli, które blisko dwa tygodnie temu (7.05.) wystawił przy miododajnych uprawach w Nieborowicach. Skradzione dwie pszczele rodziny z ulami to strata w wysokości około tysiąca złotych.
Dwa tygodnie temu ukradziono z kolei ul z pszczołami w Chudowie. Trwa policyjne dochodzenie a mundurowi przestrzegają: cennymi ulami już od jakiegoś czasu interesują się złodzieje. Na początku maja zgłoszono taką kradzież także w Gierałtowicach: tu sprawcy zabrali z pola aż trzy ule wraz z pszczołami.