Kuczera: ”To nie jest normalna sytuacja, że rybniczanie szczepią się w ościennych miastach” [WIDEO]
''To nie jest normalna sytuacja, że rybniczanie szczepią się w ościennych miastach'' - mówi Prezydent Rybnika, Piotr Kuczera apelując do ministra zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, wojewody śląskiego oraz parlamentarzystów o jak najszybsze dostarczenie szczepionek do miasta.
W Rybniku samorząd przygotował trzy punkty do szczepień masowych, jest 90 osób gotowych do pracy. Mogłyby one szczepić na dobę do 1200 osób. Punkt masowych szczepień w hali w Boguszowicach został blisko tydzień temu odebrany przez NFZ i służby wojewody. Tymczasem rybniczanie dalej chcąc się zaszczepić, muszą udawać się do innych miejscowości na terenie województwa śląskiego:
Piotr Kuczera: Dla mnie sytuacja nie jest normalna jeżeli rybniczanie muszą szczepić się w miastach, które są odległe od Rybnika o 10, 15, 20, 30 kilometrów, a miasto mając przygotowane punkty nie ma do dyspozycji tejże szczepionki. Apeluje z tego miejsca do pana ministra, wojewody, parlamentarzystów aby jednak przyśpieszyli dystrybucję tej szczepionki. Nie wyobrażam sobie żeby stolica Subregionu nie dysponowała jednym sprawnym punktem szczepień, a ta sprawność nie zależy od samorządu, bo samorząd wykonał swoje zadanie, a zależy od dystrybucji szczepionki. Sytuacja która mnie niepokoi, niepokoi też wielu rybniczan.
Prezydent ma nadzieję, że za dystrybucją szczepionek do takich a nie innych miejscowości nie stoi polityka:
Piotr Kuczera: Nie chcę myśleć o polityce, bo mówimy o ludzkim zdrowiu, nie chcę myśleć o tym, że są jakieś kanały dystrybucji, gdzie jedne ośrodki otrzymają bardzo dużo tej szczepionki, bo wydaje mi się, że chyba jesteśmy na wyższym poziomie cywilizacyjnym, dzisiaj zdrowie ludzkie powinno być w sposób szczególny chronione, mam nadzieję, że nie miesza się w to polityka, liczę na to, że ta szczepionka w Rybniku się pojawi. Wiem jedno, że te miejsce czeka na tą szczepionkę już tydzień.
Mówił przed południem w pustym punkcie szczepień masowych w hali sportowej w Boguszowicach gospodarz Rybnika.
O sytuację pytaliśmy posła, wiceprzewodniczącego Sejmowej Komisji Zdrowia:
Bolesław Piecha: Jesteśmy ostrożni, nie chcemy powodować świadomego bałaganu, czyli zapisywać na kolejkę, a później powiedzieć, że szczepionek nie będzie. Ja rozmawiałem z wojewodą, będę rozmawiał z NFZ, bo oni są zobligowani, by dokonywać dostaw tych szczepionek. To nie jest tak, że w Rybniku się nie można zaczepić, można, tylko szczepi się w POZ itd.. Sądzę, że po weekendzie majowym będziemy wiedzieli, a może nawet dzisiaj, że ten punkt szczepień ruszy. Bardziej się obawiam chęci szczepień i gotowości do przyjęcia szczepionki niż pewnych zakłóceń dotyczących dystrybucji.
Póki co w powiecie rybnickim działa jeden punkt szczepień masowych w Czerwionce-Leszczynach.
Czytaj także:
