Kuczera: Zbiornik w Kotlarni miał pomóc zapewnić bezpieczeństwo przeciwpowodziowe regionu
"Wspieraliśmy ten projekt od samego początku" - mówił w rozmowie z Radiem 90 prezydent Rybnika, Piotr Kuczera. Wracamy do decyzji Wód Polskich o wycofaniu się z planu budowy zbiornika przeciwpowodziowego Kotlarnia.
Zbiornik w Kotlarni – Wody Polskie odstępują od inwestycji
Miał powstać na rzece Bierawka i chronić nie tylko przed gwałtownymi wezbraniami, ale też np. przed suszą i pożarami lasów, by nie powtórzył się dramatyczny scenariusz sprzed blisko 30 lat, kiedy płonęły lasy w Kuźni Raciborskiej.
Piotr Kuczera: Miasto Rybnik podpisało właściwie list intencyjny i zrobiliśmy to z dwoma samorządami. Z Bierawą i z Kuźnią Raciborską, właściwie wspierając te dwa samorządy. Nasza pozycja właściwie przy zbiorniku rybnickim jest dość komfortowa. (…) Wychodząc naprzeciw między innymi ochronie przeciw powodziowej tych samorządów, widzieliśmy możliwość połączenia tych dwóch zbiorników choćby Kanałem Śląskim czy częścią Kanału Śląskiego i stąd taka intencja było. Dzisiaj mamy taką, a nie inną decyzję. Mam nadzieję, że nie jest decyzją polityczną, tylko decyzją merytoryczną. I słyszałem o elemencie czysto finansowym, ale sądzę, że powinni się wypowiedzieć specjaliści w tym momencie. Czy rzeczywiście jest ten zbiornik potrzebny? Rozmawiając z samorządowcami, takie opinie słyszałem.
Piotr Kuczera chętnie zasiądzie do stołu, by rozmawiać o bezpieczeństwie przeciwpowodziowym w regionie.
Piotr Kuczera: Z punktu widzenia miasta Rybnika wiemy jedno, że były takie okresy, gdzie brakowało wody w Zalewie Rybnickim. Też mamy świadomość tego, że zbiornik rybnicki jest zbiornikiem sztucznym, na potrzeby elektrowni Rybnik. Też się to wszystko zmienia, choćby ten proces technologiczny. Wydaje mi się, że tam, gdzie samorządy chcą współpracy, to zawsze z sobą rozmawiają i słuchają też fachowców, którzy powinni ostatecznie zawyrokować czy ten zbiornik jest potrzebny, czy nie. Przynajmniej w ostatnim rozdaniu takie głosy słyszałem, że ten zbiornik jest potrzebny choćby do ochrony przeciwpowodziowej gmin sąsiednich.
Do tematu na pewno będziemy wracać także w Radu 90.
Czytaj także:
- Zbiornik Kotlarnia. Wody Polskie wycofały się z inwestycji. Mamy głos samorządu
- Zbiornik Kotlarnia nie powstanie. Wody Polskie zrezygnowały z jego budowy
