Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Langer: Cieszymy się z podpisania listu intencyjnego i nowego otwarcia dla Rafako

Jeszcze nie otwieramy szampana, ale cieszymy się z podpisania listu intencyjnego i nowego otwarcia dla Rafako - mówił w porannej rozmowie w Radio 90, Marek Langer były pracownik i szef związku zawodowego raciborskiego zakładu.

Langer: Cieszymy się z podpisania listu intencyjnego i nowego otwarcia dla Rafako
Langer: Cieszymy się z podpisania listu intencyjnego i nowego otwarcia dla Rafako / fot. Radio 90

Szacowany czas czytania: 02:34

List intencyjny w sprawie współpracy

Przypomnijmy, we wtorek (14.10.) Agencja Rozwoju Przemysłu, Polska Grupa Zbrojeniowa, Jelcz oraz spółka RFK podpisały list intencyjny w sprawie współpracy. Wszystko działo się w obecności premiera Donalda Tuska, który zapowiedział że w Raciborzu powstanie oddział Jelcza, gdzie będą produkowane elementy dla przemysłu zbrojeniowego.

poranny gość radia 90
Marek Langer / fot. Radio 90

Firma Rafako ogłosiła upadłość

W lutym Rafako, które ogłosiło upadłość, zwolniło 700 osób, teraz padły zapowiedzi o zatrudnieniu w perspektywie półtora roku 500 osób:

Marek Langer: Dla mnie już nie ma wątpliwości, że to, o co tak długo pracownicy zabiegali, o to żeby nie zmarnować tego potencjału zakładu Rafako stanie się faktem, że to nie zostanie zmarnowane. Ten zakład zasługuje na to, żeby o niego zawalczyć i pracownicy Rafako to zrobili i bardzo miło, że premier to zauważył, że podkreślił tą determinację, że była paliwem do tego, żeby coś z tym zakładem dobrego zrobić.

Radio 90: Otwieraliście już szampana?

Marek Langer: Nie, jeszcze nie otwieramy. Wie Pan, kiedyś mnie Pan pytał, czy w pewien sposób wierzę, ale czekam na ten podpis, więc myślę, że tu też poczekam na tą wisienkę na torcie.

Langer: Cieszymy się z podpisania listu intencyjnego i nowego otwarcia dla Rafako
Langer: Cieszymy się z podpisania listu intencyjnego i nowego otwarcia dla Rafako / fot. Radio 90

Czy uda się zatrudnić byłych pracowników Rafako?

Marek Langer nie ma wątpliwości, że jeśli byłaby potrzeba, to pracownicy są skłonni wrócić:

Radio 90: Pan będzie wracał, a co z kolegami?

Marek Langer: Mam kontakt z ludźmi, wiele osób pyta, czy naprawdę to będzie. Myślę, że teraz po wizycie premiera tych pytań będzie trochę mniej. Natomiast jak z nimi rozmawiałem, pytałem, czy byliby skłonni wrócić, jeżeli byłaby praca od Rafako, gdyby była potrzeba, gdyby zadzwonił ten telefon. Ja kiedyś mówiłem przy okazji składania tych oświadczeń, że ludzie chcieli tego kontaktu, że rozważą powrót, więc wiele osób, jeżeli otrzyma tego typu telefon od RFK, myślę, że odpowiedzą pozytywnie.

Przez 75 lat Rafako produkowało kotły dla sektora energetycznego, teraz jako RFK, czyli Raciborska Fabryka Komponentów ma być producentem dla zbrojeniówki.

Radio 90: Czy już Pan wie, co będzie produkowane w Raciborzu?

Marek Langer: Platformy, podwozia, jelcza. Jest też planowany montaż samochodów, produkcja samochodów.  Po podpisaniu listu intencyjnego, tam przecież jest powiedziane, że jeszcze ten potencjał będzie sprawdzany i te ostateczne decyzjE, myślę, dopiero tam zapadną. To, co na dzisiaj ma być robione to tak naprawdę powrót w dawne czasy Rafako, kiedy też robiło wiele elementów konstrukcyjnych. Elementy konstrukcyjne, które były kiedyś robione w Rafako, są dosyć bliskie temu, co dzisiaj mamy robić.

Poranny gość Radia 90: Marek Langer, były przewodniczący NSZZP w RAFAKO

REKLAMA