Liga Mistrzów na Jastorze. Hokeiści potrzebują dopingu swoich kibiców
Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie powalczą o pierwsze zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Dziś (05.10.) na Jastorze jastrzębianie będą podejmowali norweski Frisk Asker.
Drużyna z Norwegii to o zwycięzca sezonu zasadniczego najwyższego szczebla rozgrywek w swoim kraju czyli GET Ligaen. Zespół występował już raz w Lidze Mistrzów ale bez powodzenia. W tym sezonie miał walczyć o awans do dalszej fazy rozgrywek jednak już wiadomo, że podobnie jak i jastrzębianom ta sztuka im się nie powiedzie. Hokeiści z Norwegii wysoko przegrywali mecze na własnym lodzie 1:5 z włoskim Bozano i 2:6 z austriackim Salzburgiem. Na wyjazdach radzili sobie jednak już lepiej. W Austrii przegrali tylko 0:1 a na lodowisku we Włoszech pokonali gospodarzy po rzutach karnych.
Jak będzie dzisiaj?
Wydaje się, że jastrzębianie po zadyszce na początku sezonu ligowego złapali rytm i są w coraz lepszej formie. I choć zagrają bez kontuzjowanego Marisa Jassa, mogą powalczyć o pierwsze, historyczne zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Dla nich i dla kibiców będzie to także ostatni mecz w tych rozgrywkach na Jastorze a więc pożegnanie z Ligą Mistrzów. Mogą do niej oczywiście wrócić za rok, warunek jest jeden, muszą obronić tytuł mistrza Polski. Do tego jeszcze jednak długa droga.
Dodajmy, że początek dzisiejszego meczu na Jastorze o 18.00. Za tydzień (12.10.) JKH GKS czeka jeszcze spotkanie rewanżowe w Norwegii.
Klub na swej stronie informuje, że meczem z Frisk Asker rozpoczynają akcję docenienia najwierniejszych kibiców klubu.
Ten, kto zakupi bilet na mecz z Norwegami, będzie mógł liczyć na rabat w cenie wejściówki na mecze polskiej ekstraligi. Zachęcamy do udziału w akcji!
Czytaj także: