Ludzie z pasją: Nikola pokazuje, że chcieć to móc!
Udowadnia, że jeśli bardzo się czegoś pragnie, to się to osiąga. Nikola Gościniak z Wodzisławia to 18-latka, która cierpi na SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Choroba ta wyniszcza cały organizm, atakuje narządy, bez których człowiek nie może żyć. Ale Nikola ma pasję: to pasja do pięknego makijażu.
Pomimo swojej choroby młoda wodzisławianka realizuje się na co dzień wykonując make-up codzienny, wieczorowy, ale też makijaże do różnego rodzaju sesji. Rozmawiała z nią Monika Sokołowska.
Radio 90: Nikola, Twoją pasją jest pasja nie tylko do pięknego makijażu, ale w ogóle do wizażu, do kreowania takie spójnego wizerunku?
Nikola Gościniak: Tak. Moją pasją jest wizaż, ale też pozowanie do zdjęć. I w sumie dość często łączę te pasje: bo albo maluję modelki, albo sama siebie maluję i potem pozuję do sesji artystycznych.
Radio 90: Bo to nie tylko makijaż codzienny?
Nikola Gościniak: Codzienny, ale też wieczorowy i artystyczny…w sumie różne formy. Nawet charakteryzacja.
Radio 90: Skąd wzięła się ta pasja? Z obserwowania mamy?
Nikola Gościniak: Tak. Od dzieciństwa było to powiązane z tym, że mama jest fryzjerką i zajmowała się upiększaniem kobiet i chyba stąd wzięło się to wszystko: że obserwowałam mamę i po prostu to pokochałam.
Radio 90: Jakiś makijaż szczególnie lubisz?
Nikola Gościniak: Lubię takie, które podkreślają urodę klientki, ale nie tylko w takich się specjalizuję. Wykonuję też przecież make-up artystyczny na sesje. Jednak najbardziej lubię takie „malowanie imprezowe”, które uwydatnia urodę kobiety. A to co podkreślamy zależy indywidualnie, od osoby… bo ktoś ma duże usta i wtedy warto je podkreślić, a u kogoś innego na szczególną uwagę będą zasługiwać oczy.
Radio 90: Jakie kolory Ty lubisz?
Nikola Gościniak: Ja uwielbiam złoto, brązy, nude – to moje ulubione.
Radio 90: Czy jest jakiś typ urody, który szczególnie dobrze się maluje, czy są osoby, którym ciężko dopasować makijaż?
Nikola Gościniak: Najłatwiej się maluje jak osoba ma dużą powierzchnię oka i nie ma niedoskonałości. Uważam, że najważniejsze jest przygotowanie skóry przed makijażem, więc każdej pani, zanim do mnie przyjdzie, zalecam aby zrobiły peeling czy maseczkę, zadbały o odpowiednią pielęgnację, bo gdy mamy suchą skórę żaden makijaż nie będzie wyglądał idealnie.
fot. facebook.com/littlemuapl
Radio 90: Czy Twoja choroba jest dużym problemem w tym zawodzie?
Nikola Gościniak: Na pewno jest to problem, bo mam słabe mięśnie i ciężko mi jest podnosić do góry, ale też otworzyć niektóre produkty. Mam wózek, w którym mam windę, mogę się odpowiednio ustawić, więc nie muszę tak wysoko unosić rąk i one się nie męczą, a jak potrzebuję pomocy żeby otworzyć produkt czy po coś sięgnąć – proszę klientki, a te zawsze chętnie pomagają.
Radio 90: Ale wiesz co jest fajne? Że choroba nie przeszkodziła Ci w realizacji Twoich marzeń.
Nikola Gościniak: To było moje marzenie. Pokochałam to i w tym się realizuję.
Radio 90: Łatwo było się przełamać?
Nikola Gościniak: Ja się nie bałam, bo wiedziałam, że to lubię. Najpierw dużo na sobie ćwiczyłam, czasem malowałam mamę. Próbowałam, próbowałam, a potem pierwsze klientki zaczęły przychodzić: najczęściej znajome, a potem już z polecenia, działała poczta pantoflowa. Malowałam np. pannę młodą, która mnie poleciła swoje siostrze i koleżance, no i wracały już niejednokrotnie, bo im się spodobało.
Radio 90: To miłe…
Nikola Gościniak: Tak, bardzo, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdzie makijażystek jest bardzo dużo i nie jestem jedyna w Wodzisławiu, konkurencja jest spora, ale jeśli klientki do mnie wracają, to znaczy że spodobało im się to co zrobiłam.
fot. facebook.com/littlemuapl
Radio 90: Co byś powiedziała osobom, które boją się sięgać po marzenia?
Nikola Gościniak: Zawsze warto spróbować. Ja wychodzę z założenia, że lepiej w przyszłości żałować, że coś zrobiłam niż żałować, że w ogóle nie próbowałam, bo może akurat by się udało. Nie wolno się zrażać, nie nastawiać na nie wiadomo jaki sukces, tylko podejść do sprawy tak na spokojnie i próbować krok po kroku. Cały czas trzeba doskonalić siebie i swoje umiejętności.
Radio 90: Warto było zrobić ten krok naprzód?
Nikola Gościniak: Zdecydowanie!
Radio 90: Pasja daje Ci energię do walki z chorobą?
Nikola Gościniak: Jak maluję i widzę zadowolenie klientki, wtedy czuję tą energię i to całe zmęczenie, jakie odczuwam w czasie wykonywania makijażu znika, a ja moje akumulatory się ładują kiedy widzę radość.
Radio 90: Prowadzisz też swoje konta w mediach społecznościowych?
Nikola Gościniak: Tak, mam fanpage na FB i konto na Instagramie związane z fotomodelingiem i wizażem, mam kanał na YT, gdzie pokazuję jak się malować, daję tam wskazówki…
Radio 90: Czy też szkolisz?
Nikola Gościniak: To moje marzenie, by prowadzić szkolenia z wizażu. To dobry sposób by mieć jak największą ilość klientek. Ze względu na chorobę i to, że szybko męczą mi się ręce nie jestem w stanie codziennie pomalować 10 – 15 klientek, a tak panie będą się malowały same, ale pod moim kierunkiem.
Radio 90: Czyli jest to sposób ma życie?
Nikola Gościniak: Tak dokładnie, pasja połączona z pracą.
fot. facebook.com/littlemuapl
Zobacz pracę Nikoli w jej mediach społecznościowych:
A tu możesz Nikoli pomóc: Na rehabilitację, leczenie, suplementację, delfinoterapię, sprzęt medyczny i turnus rehabilitacyjny
Czytaj także:
- Ludzie z pasją: Bała się ognia, dziś to jej pasja. Poznajcie Monikę Żurek z Żor
- Ludzie z pasją: Szyją, malują, gotują i tworzą świąteczne ozdoby. Łączy je pasja oraz przyjaźń. Poznajcie Kreatywne Panie z Pawłowic
- Każda z nich ma pasję, postanowiły założyć stowarzyszenie. Poznajcie „Kobiety z pasjami i bez”
