Maciek oddaje dobro, które sam otrzymał [WIDEO]
Kiedyś on potrzebował pomocy, teraz sam udziela wsparcia. W Radiu 90 historia Macieja Adamskiego z Wodzisławia, który kilka lat temu znalazł się w bazie Szlachetnej Paczki. Był osobą, do której ludzie dobrej woli wyciągnęli rękę, przez co odmienili jego życie.
Posłuchajcie tej historii:
To było jakieś 5, może 6 lat temu, jak otrzymałem pomoc od darczyńców ze Szlachetnej Paczki. Ta pomoc przede wszystkim polegała na tym, że otrzymałem stypendium na studia. Ja to nazywam stypendium, ponieważ co miesiąc ktoś przelewał mi pieniądze, abym mógł mieszkać w Katowicach i tam studiować. Poza tym była to normalna pomoc, czyli otrzymałem paczki z rzeczami, których najbardziej potrzebowałem. (…) Bez tej pomocy studiów nie udałoby mi się skończyć. (…)
Maciej Adamski ukończył kierunek Gospodarka i Zarządzanie Publiczne, pracuje i rozpoczął kolejne studia. Czy poznał osobę, która udzieliła mu wsparcia?
Tak, poznałem tę osobę. Co więcej, był to ktoś, kto wspiera mnie od dłuższego czasu. Była to Pani z Opieki Społecznej, która zajmowała się moją sytuacją. Mamy do dzisiaj kontakt, ale już nie taki mocny. Dziękowałem wszystkim osobom, które kiedykolwiek mi pomogły. Myślę, że najlepszym podziękowaniem jest to, że teraz mogę oddawać dobro, które kiedyś dostałem.
Maciek teraz sam pomaga potrzebującym, jest zaangażowany w „Szlachetną Paczkę” przygotowując ją dla wybranej rodziny, ale też jako wolontariusz:
Adamski: Mam takie poczucie, że to dobro, które do mnie trafiło trzeba oddać. Jednak im więcej dobra oddaję i im więcej rzeczy robię, czuję, że muszę oddawać coraz więcej. Chyba dlatego, że gdyby nie ta drobna pomoc wtedy, tak wiele rzeczy dobrych w moim życiu by się nie wydarzyło.
Radio 90: To jeszcze raz mówimy 'dziękuję’ wszystkim tym, którzy się angażują w Szlachetną Paczkę, bo jest to dobra inicjatywa.
Adamski: Tak, ona przywraca wiarę w ludzi i w dobro, które gdzieś na świecie jest. Często zdarza się, że o tym po prostu zapominamy, jeżeli mamy trudną sytuację. Wydaje nam się, że jesteśmy w tym wszystkim sami. Dziękuję wszystkim osobom, które mi kiedyś pomogły i tym, którzy teraz pomagają mi stworzyć paczkę dla kolejnych ludzi.
Wciąż można wesprzeć akcję „Szlachetna Paczka”. Finał zaplanowano na koniec tego tygodnia.
