Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Majówka, czyli… sezon grillowy czas start! Jak nie wpaść w kaloryczną pułapkę? Dietetyk wyjaśnia

Facebook Twitter

Majówka - według polskich zwyczajów zaczynamy wraz z nią sezon grillowy, a jak grill to spotkania towarzyskie, kiełbasy, karkówka, szaszłyki, siedzenie do późna przy zastawionym stole, alkohol, słodkie napoje, słone przekąski, rozmowy niejednokrotnie do rana. Jak nie wpaść w te pułapki? Radzi mgr Karolina Górnik-Horn, dietetyk kliniczny, sportowy, psychodietetyk.

fot.pixabay.com

Jak nie wpaść w pułapkę cotygodniowych imprez towarzyskich?

Wielu z nas przed sezonem wakacyjnym robi „formę na lato” stosując niejednokrotnie drastyczne głodówki, intensywnie trenując, łykając suplementy na odchudzanie. Często efektem tych poczynań jest i owszem spadek masy ciała, ale również spowolniony metabolizm. A od maja zaczyna się: nadmiar zjedzonych kilokalorii, a co za tym idzie dodatni bilans energetyczny, czyli tłumacząc na język Kowalskiego – wzrost masy ciała.

Wielu z nas po okresie wakacji odnotowuje na wadze dodatkowe kilogramy, a przecież według niektórych latem łatwiej jest schudnąć, bo są świeże, smaczne owoce i warzywa, chce się pić więcej wody, jest cieplej więc i poziom aktywności fizycznej jest większy niż zimą, gdy po przyjściu z pracy o 16.00 jak za oknem jest już ciemno, to nie chce się wychodzić nawet na spacer, a zasiada przed TV z paczką chipsów czy siada w fotelu z książką i ciepłym kakao.

Dlaczego więc mimo tylu sprzyjających okoliczności latem wcale wiele osób nie chudnie, a wręcz tyje?

Bo weekendowo „wrzucamy” nadmierną ilość kcal, których nie jesteśmy „spalić” w ciągu tygodnia i tak miesiąc po miesiącu waga powolutku idzie w górę. Dodatkowe 7000kcal to dodatkowy kilogram. Nie trzeba zjeść na raz tych 7000 kcal, ale wystarczy, że w jeden weekend spożyjemy dodatkowe 700kcal, w kolejny 1200kcal, następny 600kcal i tak nadwyżka do nadwyżki spowoduje odkładanie się nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej.

fot. pixabay.com

Czy mam unikać spotkań towarzyskich i dań z grilla? Absolutnie nie!

Należy być tylko świadomym konsumentem i zwracać uwagę na to co się je i w jakich ilościach. Warto również zaplanować inne posiłki w ciągu danego, imprezowego dnia, żeby nie okazało się, że na śniadanie zjemy jajecznicę z 3 jaj, smażoną na maśle z boczkiem, do tego tosty z żółtym serem, na II śniadanie słodki deser mleczny, na obiad schabowy z kluskami śląskimi i sosikiem, na deser pucharek lodów z sosem owocowym, a na kolację idziemy na grilla do sąsiada. Warto więc zjeść w miarę lżejsze posiłki w ciągu dnia, jeśli wiemy, że danego dnia idziemy po południu do znajomych.

Kiełbasa czy karkówka z grilla?

  • Średnio jedna zjedzona kiełbasa (90-100g) dostarczy do naszego organizmu ok 180-200kcal.
  • Plaster 100g karkówki 205 kcal.
    Można powiedzieć, że wartość kaloryczna jest zbliżona, ale… w karkówce nie ma dodatkowych konserwantów i wypełniaczy, które znajdziemy w produkcie wysoko przetworzonym jakim jest kiełbasa czy kaszanka.
  • 100g pierś z kurczaka to ok. 100 kcal, czyli możemy zjeść dwa razy więcej, ok. 200g piersi z kurczaka w tym samym zakresie kalorycznym co jedna mała kiełbaska.

Dodatki do grilla. Na zjedzeniu jednej kiełbasy się często nie kończy, dlatego warto wiedzieć, że:

  • Jedno piwo 500 ml to średnio ok. 250 kcal
  • Łyżka ketchupu to ok. 20 kcal
  • Łyżka musztardy to ok. 20 kcal
  • Łyżka sosu czosnkowego na bazie majonezu to ok. 45-50kcal
  • Kieliszek (25ml) wódki to ok. 55 kcal
  • Szklanka soku pomarańczowego (240ml) to ok. 100 kcal
  • Szklanka napoju gazowego (240kcal) to ok. 100 kcal
  • Łyżeczka masła (tak chętnie dodawanego na grzanki pieczone na grillu, a często 1 kromka, jedna łyżeczka masła – 5g) to ok. 37 kcal
  • Garść chipsów to ok 100 kcal

Zaplanujmy co mamy zamiar zjeść na takim spotkaniu i miejmy umiar

Nie trzeba jeść wszystkiego co podadzą gospodarze. Dzisiaj zjedz karkówkę, za tydzień spróbujesz szaszłyków, za dwa kiełbasę czy kaszankę. Na jednym grillu w sezonie się nie kończy.

Czy są zdrowsze wersje?

Oczywiście, wystarczy zrobić szaszłyki z grilla z piersi z kurczaka z cukinią, papryką, cebulą i pieczarkami. Możemy podać też rybę z grilla z zestawem surówek, grillowane warzywa, a na stole postawić sałatkę grecką i półmiski z pokrojonymi warzywami.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj