„Mam poczucie dobrze wykonanej roboty” – mówi Krzysztof Jaroch po odwołaniu go ze stanowiska dyrektora WCK
Wciąż nieznane są powody odwołania dyrektora Wodzisławskiego Centrum Kultury. W czwartek (29.10.) popołudniu na stronie Urzędu Miasta pojawiła się tylko krótka informacja o decyzji podjętej przez prezydenta Mieczysława Kiecę. Krzysztof Jaroch nie wykonuje już swoich obowiązków od piątku (30.10.). Na razie przebywa na urlopie.
Decyzja o odwołaniu mnie ze stanowiska jest dla mnie zaskakująca i niespodziewana, ale nie chcę jej komentować
– mówi w rozmowie z Radiem 90 dotychczasowy dyrektor Wodzisławskiego Centrum Kultury:
Dla mnie dzisiaj ważne jest to, żeby w Wodzisławskim Centrum Kultury nie zmarnowałem praktycznie ani jednego dnia pracy, przez te ostatnie ponad 5 lat, wraz z zespołem zaangażowanych ludzi udało mi się skutecznie współtworzyć atrakcyjną i dobrze odbieraną ofertę kulturalną. Udało się również realizować dobre dla wodzisławskiej społeczności projekty, budować klimat kulturalny miasta oraz przeprowadzić wiele zmian w kierowanej przeze mnie instytucji. Od zmian organizacyjnych przez zdecydowaną poprawę warunków pracy wszystkich pracowników WCK, po kilka dużych i niezbędnych inwestycji, wiele mniejszych remontów, wyposażenia obiektu. Wspomnę o długo wyczekiwanym remoncie sali widowiskowej wraz z nagłośnieniem, oświetleniem, nowymi fotelami oraz o uruchomieniu kina premierowego z nowym projektorem i ekranem.
Do tych inwestycji Krzysztof Jaroch dodaje odwodnienie budynku, czy termomodernizację dachu z budową instalacji fotowoltaicznej. Podkreśla, że Wodzisławskie Centrum Kultury stało się już pewną marką:
Jako instytucja, która rozpoznawalna jest nie tylko lokalnie, ale także dalej, szerzej. Świadectwem są chociażby oficjalnie zawiązane współprace z podmiotami nie tylko z miasta, regionu, ale także z zagranicy. Bez wątpienia wpływa to na dobrą promocję Wodzisławia Śląskiego.
Czy Krzysztof Jaroch poznał powody odwołania go ze stanowiska?
Rozmawiałem z prezydentem, nie chcę komentować tej sprawy. Teraz korzystam z zasłużonego urlopu, bo mam od czego odpocząć, cały dotychczasowy czas pandemii przepracowałem, także przygotowałem już WCK do funkcjonowania w obowiązującym reżimie sanitarnym. Jako jedyna miejska jednostka kultury jeszcze w czerwcu zaproponowaliśmy stacjonarną ofertę kulturalną dla mieszkańców miasta. Udało się przeprowadzić dwa festiwale online, w tym festiwal reggae, flagowy festiwal wodzisławski. Z powodzeniem udało się rozpocząć sezon artystyczny z udziałem amatorskiego ruchu artystycznego, czyli kilkuset uczestników. Mam poczucie dobrze wykonanej roboty.
Powodów nagłego odwołania dyrektora Wodzisławskiego Centrum Kultury nie ujawnia też Urząd Miasta. Prezydent Mieczysław Kieca opublikował oświadczenie, w którym pisze, że uzasadnienie swojej decyzji zdecydował się zgodnie ze swoim przekonaniem, dobrym obyczajem, a w końcu także kodeksem pracy, zachować tylko w sferze pomiędzy pracodawcą i pracownikiem. Jednostką zarządza teraz zastępca dyrektora WCK, Maciej Meisel.
Oświadczenie Prezydenta Miasta w sprawie odwołania dyrektora WCK:
Szanowni Państwo,
jako pracodawca, zgodnie z przysługującym mi prawem, podjąłem decyzję o odwołaniu z dniem 29 października Krzysztofa Jarocha z funkcji dyrektora Wodzisławskiego Centrum Kultury. Obecnie Krzysztof Jaroch przebywa na urlopie. Został odwołany z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Jednostką zarządza wieloletni zastępca dyrektora Maciej Meisel. Krzysztof Jaroch został przeze mnie poinformowany o powodach podjętej decyzji. Jej uzasadnienie jednak zdecydowałem się zgodnie z moim przekonaniem, dobrym obyczajem, a w końcu także Kodeksem pracy, zachować tylko w sferze pomiędzy pracodawcą i pracownikiem. Decyzję taką podejmuję z uwagi na chęć ochrony dóbr osobistych byłych i obecnych pracowników Wodzisławskiego Centrum Kultury oraz z uwagi na dobro samej jednostki. Gorąco proszę o uszanowanie tej decyzji i przedłożenie dobra ludzi ponad potrzebę uzupełnienia informacji.
Czytaj także:
