„Mamy duży problem, bo nie mamy klientów, jesteśmy od nich odcięci”
Skarżą się Radio90 właściciele jednego ze sklepów spożywczych przy ulicy Mszańskiej w Wodzisławiu Śląskim. Od początku czerwca droga jest zamknięta, bo Spółka Restrukturyzacji Kopalń rozbiera pokokapalniane wiadukty.
Prace miały się zakończyć z końcem czerwca, ale póki co nadal trwają. Zamiast liczyć klientów, liczymy straty – mówią właściciele sklepów:
Mamy duży problem, bo nie mamy klientów, jesteśmy odcięci. Drogi przejezdnej nie ma, wiadukt zamknięty. Ta sytuacja trwa od początku czerwca. Prace miały się zakończyć 1 lipca. O ponad połowę nam spadł obrót. Do tego są przeterminowane rzeczy. Towar się niszczy. Droga już miała był przejezdna, miało być posprzątane. Nie wiemy jak to jeszcze długo potrwa..
Inwestorem jest Spółka Restrukturyzacji Kopalń, jednak wodzisławski powiat cały czas monitoruje sytuację. Mówi Leszek Bizoń członek zarządu powiatu wodzisławskiego:
Wiem, że są uciążliwości za co kolejny raz przepraszam wszystkich, których te uciążliwości dotknęły. Niestety to są tak poważne inwestycje, że trzeba było zamknąć drogę. W tej chwili naciskamy już wykonawcę, żeby w miarę szybko skończył i udrożnił drogę.
Jutro (14.07.) ruch na ul. Mszańskiej zostanie przywrócony, a w przyszłym tygodniu na ul. Czarnieckiego.
Prace na wiaduktach kopalnianych pochłonęły 2 mln 700 tysięcy złotych, w przyszłości mają być wykorzystywane jako elementy dróg rowerowych.
