Marek Skuza, wiceprezes PGG: nie zmieni się podejścia spółki do problemów mieszkańców w związku z rekultywacją hałdy Szarlota
Polska Grupa Górnicza po zmianie prezesa spółki, nie zmieni podejścia do problemu związanego z rekultywacją hałdy Szarlota - mówił w porannej rozmowie w Radio 90, Marek Skuza wiceprezes do spraw produkcji w PGG.

Marek Skuza, wiceprezes PGG był porannym gościem Radia 90
Przypomnijmy, na początku tego miesiąca Leszek Pietraszek prezes PGG zrezygnował z funkcji, po tym jak dostał propozycję posady wicemarszałka województwa śląskiego. Tymczasem w październiku podczas spotkania z mieszkańcami i samorządowcami z Rydułtów, zapowiadał on nowe otwarcie i szczerość w kontaktach. Od kilku dni spółka węglowa ma nowego szefa pełniącym obowiązki prezesa jest Bartosz Kępa.
Radio 90: Czy zmieni się podejście Polskiej Grupy Górniczej do samorządów, do tych problemów, z jakimi borykają się mieszkańcy Rydułtów?
Marek Skuza: Nie, nie zmieni się, dlatego że zarząd był zgodny co do polityki jaka ma być prowadzona przy tych problemach, które wystąpiły. Natomiast prezes Pietraszek dokładnie powiedział to, co chcemy robić i pod tym względem się nic nie zmieniło. Spółka specjalnie w swoich strukturach powołała pełnomocnika, który się zajmuje tylko tą sprawą po to, żeby ten temat był kontrolowany.
PGG prowadzi już na hałdzie pomiary jakości powietrza. Na razie za pomocą przenośnych urządzeń. Zautomatyzowane pomiary z danymi mają być publikowane od stycznia na stronie Urzędu Miasta w Rydułtowach. Pełna wiedza pojawi się na wiosnę – mówił poranny gość Radia 90 Marek Skuza argumentując to zanieczyszczeniami związanymi z sezonem grzewczym:
Marek Skuza: Jeżeli chodzi o zawartości gazów, a mierzony jest tlenek, dwutlenek, dwutlenek siarki, siarkowodór – tu nie ma żadnego zagrożenia, czyli wkoło hałdy, tam gdzie mogłaby być emisja w każdą stronę, nie notujemy żadnych wartości, które by się zbliżały do jakichkolwiek norm. Poziom zapylenia zależy od pory dnia, w której robimy pomiar. Na to ma wpływ różnica ciśnień. Rydułtowy są w pewnego rodzaju kotlinie, analogicznie tylko w mniejszej skali niż np. Zakopane i to możemy śledzić na mapach czystości powietrza.
Ciągle nie wiadomo w jaki sposób odbywać się będzie dalsza rekultywacja hałdy. To powinniśmy wiedzieć na początku przyszłego roku, by móc ogłosić przetarg i wyłonić firmę – twierdzi wiceprezes Skuza:
Marek Skuza: Obecnie są jeszcze wiercone 15-metrowe otwory po to, żeby poznać strukturę wewnątrz tej hałdy, co pozwoli naukowcom zaprojektować metodologię najmniej emisyjną i najbezpieczniejszą dla otoczenia usuwania tego za zapożarowania. I dopiero ten projekt będzie bazą do tego, żeby go położyć na stół, żeby wykonawca podejmując się danej pracy wiedział, czego od niego oczekujemy.
Kolejna ważna sprawa to konieczność regulacji rzeki Nacyny, która podczas wrześniowej powodzi po raz kolejny zalała tereny na granicy Rydułtów z Rybnikiem. Projekt ma być gotowy na początku przyszłego roku i wtedy zostanie wyłoniony wykonawca. Będzie konieczność budowy na pewnym odcinku Nacyny nowego koryta – nie ukrywa poranny gość Radia 90:
Marek Skuza: Zwracam uwagę na to, co mieliśmy teraz w trakcie tej powodzi, że w Nacynie się jak zwykle pokazały najsłabsze punkty. Najsłabszymi punktami u nas są mosty z niewielką średnicą przepustów. W tym projekcie i to nawet przy tej zmianie będzie powtórzone – w pewnym miejscu trzeba będzie zrobić bajpas, czyli wytworzyć nowe koryto.
A cała rozmowa Arkadiusza Żabki z Markiem Skuzą wiceprezesem do spraw produkcji w PGG do zobaczenia poniżej:
Czytaj także:
- PGG ma tymczasowego prezesa
- Hałda w Pszowie. Ogień wydobywa się spod ziemi. SRK apeluje – nie wchodźcie tam! [WIDEO]