Marszałek Saługa o przywróceniu ruchu kolejowego w Jastrzębiu-Zdroju
Jest potrzebne, sensowne i opłacalne, choć nie przyniesie zysków. To słyszeliśmy wczoraj w Radiu 90 o powrocie kolei do Jastrzębia. Jedna z prywatnych firm na zlecenie Urzędu Miasta przygotowała projekt odbudowy linii kolejowej zlikwidowanej w 2001 roku. Zdaniem ekspertów nie jest to inwestycja, która będzie przynosiła zyski, ale bardzo potrzebna.
Przygotowany projekt zakłada dwa warianty: pierwszy to linia z Pawłowic do centrum Jastrzębia o długości 8 km, druga do dzielnicy Zdrój o długości 10 km. To na razie wizja, ale jak podkreśla marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa, w naszym regionie przyszedł czas na kolej:
Kolej to także sprzymierzeniec w walce ze smogiem- przypomina marszałek Saługa:
Jastrzębie-Zdrój to największe miasto w Polsce, spośród tych, do których nie dojeżdżają pociągi. Na odtworzenie linii kolejowej w tym mieście potrzeba według szacunków 76 milionów złotych.
Więcej na temat przywrócenia ruchu kolejowego w Jastrzębiu-Zdroju pisaliśmy TUTAJ.