Mega trasa dla twardzieli. Za nami Kamień Extreme [WIDEO,FOTO]
Ekstremalny bieg, ekstremalne wrażenia i ekstremalna radość na mecie. W sobotę (28.09.) w Rybniku odbyła się 14-ta już edycja "biegu dla twardzieli" Kamień Extreme.
Zawody tradycyjnie zorganizowano na terenie tamtejszego ośrodka wypoczynku. Na starcie stanęło 300 zawodników i zawodniczek, którzy musieli zmierzyć się z blisko 30 różnego rodzaju przeszkodami czy zadaniami. Mówi zastępca dyrektora rybnickiego MOSiR-u, Arkadiusz Skowron.
Ludzie się na tą imprezę umawiają, cieszą się, przynosi im to dużo radości. Trasa jest podobnej trudności, mówią to wszyscy uczestnicy. Jest 29 przeszkód, w zeszłym roku było mniej. Są różne opinie. Niektórzy mówią, że jest łatwiejsza trasa, fajnie 'przeleciała’. Ale wiele osób mówi, że mieli dosyć duże trudności. Nie tylko trzeba być tylko silnym i zręcznym, ale pomysłowym.
Wśród mężczyzn najlepszy był rybniczanin Marcin Ciepłak, który co ciekawe, dzień wcześniej brał ślub. Po nocnej zabawie i trzech godzinach snu – jak mówił przyjechał z żoną Moniką, także biegaczką na start Kamień Extreme i ostatecznie okazało się, że wygrał. Wśród kobiet najszybsza była zawodniczka Formy Wodzisław, Magdalena Patas, a trzecia rybniczanka Daria Kudio, obie chwaliły imprezę.
Uczestnicy zawodów, z którymi rozmawiał nasz reporter, także byli zadowoleni.
Dodajmy, że Kamień Extreme miał także odsłonę dla dzieci. Ponad 60 młodych osób wystartowało na trasie przygotowanej specjalnie dla nich. Za rok 15. jubileuszowa edycja zawodów, organizatorzy już zapowiadają, że będzie wyjątkowa.
