Międzynarodowe Warsztaty Big Bandowe w Jastrzębiu-Zdroju. Jutro i w sobotę finałowe koncerty
Bawią się muzyką. To ich sposób na końcówkę lata. W jastrzębskiej szkole muzycznej trwają Międzynarodowe Warsztaty Big Bandowe prowadzone przez Big Band Śląski.
Międzynarodowe Warsztaty Big Bandowe w Jastrzębiu
W sumie ponad 60 osób każdego dnia, od rana do późnych godzin popołudniowych doskonali swoje umiejętności gry na poszczególnych instrumentach, ale też ćwiczą do wspólnych koncertów, które zaplanowano na finał warsztatów.
Karol Pistelok: Cały skład zespołu jazzowego orkiestry big bandowej, czyli puzony, trąbki, cała sekcja saksofonu, sekcja rytmiczna. Oczywiście młodzież, która zjechała się, nie tylko młodzież, mamy również starsze osoby w średnim wieku, które goszczą z całej Polski. Mamy również gości z zagranicy, z Czech oraz z Niemiec. Cieszymy się ilością uczestników, zainteresowaniem, no i przede wszystkim tym, do czego zmierzamy, czyli dwoma koncertami. Pierwszy, który odbędzie się 23 sierpnia o godzinie 17 w Carbonarium w Łaźni Moszczenica, to będzie koncert wykładowców oraz uczestników tego wydarzenia połączony z wykładem, prelekcją Rocha Sicińskiego oraz koncert finałowy, czyli Big Band Śląski oraz Big Band złożony z uczestników tych warsztatów, który odbędzie się 24 sierpnia w sali koncertowej Szkoły Muzycznej również o godzinie 17.00. Serdecznie zapraszamy.
Zaprasza Karol Pistelok, prezes Stowarzyszenia ” BIG BAND ŚLĄSKI”, organizator warsztatów, na których kadrę stanowi cała orkiestra jazzowa. Podkreśla to Grzegorz Nagórski, dyrektor artystyczny.
Grzegorz Nagórski: Właściwie jedyna profesjonalna orkiestra w naszym kraju, mówię o Big Bandzie Śląskim. Na czym polega to, że orkiestra jest profesjonalna? Że regularnie ćwiczymy. No i zabieramy ten cały aparat i przyjeżdżamy całą grupą. I ci wszyscy młodzi ludzie, którzy przyjeżdżają na co dzień, mają możliwość porozmawiać z każdym z nas, poćwiczyć z każdym z nas. Nasze zajęcia, które prowadzimy, to jest taka wymiana, dzielimy się tym, co jest dla nas najważniejsze w życiu, a oni widzą, że obcują z ludźmi z pasją, którzy przyjechali tu po to, żeby nie ukrywać pewnych rzeczy tylko dla siebie, ale dzielić się. Ten muzyczny aspekt, to jest wisienka na torcie.
Ćwiczą różny repertuar, dobierając go do możliwości uczestników:
Grzegorz Nagórski: Najważniejsze jest to, żeby na koncercie widzieć uśmiechnięte twarze, a nie ludzi, którzy wycierpieli przez 6 dni i teraz jeszcze tylko muszą to zagrać. Już wymazuje z twardego dysku wszystko, co było, także bardzo różne repertuar. Dla Karola, jak i dla mnie kluczową rzeczą jest to, że Śląsk, tu gdzie mieszkamy, ma niepowtarzalną szansę. Dlaczego to powstało? Mamy orkiestrę jazzową z prawdziwego zdarzenia, wszyscy wokół zazdroszczą. A druga rzecz, że mamy tego typu warsztaty właśnie tutaj i wierzymy, że to, o czym mówimy, dojdzie do właściwych ludzi i powiedzą: powinniśmy się szczycić, a nie niszczyć.
W warsztatach biorą udział muzycy z całej Polski, ale i z zagranicy. Świetnie się bawią, a przy okazji uczą.
usłyszała Monika Sokołowska od uczestników warsztatów. Koncert finałowe: w piątek (23.08.) w Carbonarium i w sobotę (24.08.) w sali koncertowej jastrzębskiej szkoły muzycznej. Ich początek o 17.00, wstęp jest bezpłatny, ale trzeba mieć zaproszenia. Wejściówki można odbierać w portierni Szkoły Muzycznej.
Czytaj także:
- Muzyka na tarasie. Warto odwiedzić to miejsce
- Jazz tradycyjny w Rybniku. Parada Nowoorleańska i sporo energicznej muzyki
