Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Mieszkańcy Czyżowic pojechali po Ukraińców na granicę. Pani Gabrysia już czeka na gości ze Wschodu

Facebook Twitter

Mieszkańcy Czyżowic pojechali po Ukraińców na granicę. Pani Gabrysia już czeka na gości ze Wschodu. "Pokoje są przygotowane, zupa już się gotuje" - powiedziała z rozmowie z naszą reporterką mieszkanka tej miejscowości położonej w powiecie wodzisławskim.

Gabriela wraz z mężem od wielu lat mają przyjaciół na Ukrainie i właśnie teraz chcą udzielić im schronienia.

Gabriela Strączek: My po prostu od ponad 20 lat jeździmy na Ukrainę i pomagamy też tam ludziom przy kościele katolickim i grekokatolickim. Prowadziliśmy tam z mężem coś dla rodzin, więc dobrze się znamy i bardzo nam szkoda żeby ci ludzie ginęli. Otworzyliśmy cały dom, dzieci się porozjeżdżały, więc mamy miejsce, pokoje, kuchnie. Już napisaliśmy im i ogłosiliśmy, moja koleżanka dała tam wiadomość, że są ludzie którzy czekają na nich, jeśli się boją to mogą przyjechać tu do Polski, ludzie na nich czekają.

-mówi Gabriela Strączek z Czyżowic. Jej mąż, Andrzej, jest w drodze na granicę polsko-ukraińską:

Gabriela Strączek: Wiem, że są dodatkowe 3 auta, bo jedna rodzina już przekroczyła granicę i czeka, jeszcze są inne przejścia, gdzie musimy rodziny poodbierać. Zazwyczaj są to mamy z dziećmi, chcemy im pomóc jeśli się boją, kochamy ich, oni też przyjeżdżali do nas przez lata, więc momentalnie wystosowaliśmy do nich prośbę, że jeśli się boją to mogą przyjeżdżać.

Jakie są informacje z granicy?

Są kolejki, ale szybko to idzie

– mówi nasza rozmówczyni:

Gabriela Strączek: O 6.00 rano dzwonił znajomy, który jechał ze swoją rodzinką, on ich odstawia na granicę, bo nie może wyjechać z 3 dzieci i mamą i mówił, że są 16 kilometrów przed granicą, taka kolejka była. Zadzwonił za 10 minut, że bardzo mocno się przesunęło, że jest tylko 6 kilometrów, więc podejrzewam, że coś się otwiera żeby to szybciej szło i żeby ludzie przechodzili przez tę granicę, więc myślę, że to sprawniej idzie niż wcześniej.

Pani Gabrysia już szykuje ciepły posiłek dla swoich gości z Ukrainy:

Gabriela Strączek: Gotuję, mam już duży gar zupy, jarzyny nakrojone, chlebki piekę sama, więc upiekę dwa. Myślę, że będziemy chcieli zabezpieczyć pokoje, u góry mamy z 4-5 pokoi, więc tam chcielibyśmy ich rozmieścić i ugościć. Rozmawiałam z koleżanką z Ukrainy i ona mówiła, że ta pierwsza fala, ci ludzie mają masę znajomych, wspólnot, rodziny, więc oni mają jeszcze do kogo przyjechać, być może będzie ta następna fala, że ci ludzie już nie będą mieli pieniędzy, żeby przyjechać, bo ona sama zapłaciła 5000 hrywni za 4 bilety, to jest bardzo wysoka cena.

Mieszkańcy Czyżowic ogłosili też zbiórkę jedzenia długoterminowego, środków czystości, chemii, ubrań, koców i pościeli. Wciąż poszukiwane są lokale dla osób uciekających z Ukrainy, gdzie mogliby oni przynajmniej na jakiś czas zamieszkać. To oddolna inicjatywa mieszkańców.

 Numery telefonów do koordynatorów akcji:

  • Michalina Matuszczyk: 517842214
  • Andrzej Strączek: 693 51 30 97
  • Gabriela Strączek: 695 780 600

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj