Mieszkańcy Żor pikietowali przed Urzędem Miasta
Niespełna 20 osób przyszło przed żorski magistrat, protestując przeciwko polityce władz miasta. Pikieta obyła się jednak bez okrzyków, było tylko kilka haseł na transparentach. W proteście uczestniczyli nie tylko mieszkańcy dzielnicy Rój, ale również Rownia czy osiedli.
Mówi Jan Kula z dzielnicy Rój:
Niezadowoleni mieszkańcy protestowali przeciwko zbyt wysokim podatkom, czy stawkom za wywóz nieczystości. Arogancja, populizm… w tym mieście nikt z niczym się nie liczy – mówią:
Do protestujących wyszedł zastępca prezydenta Żor, Wojciech Kałuża, który zaprosił przedstawicieli do swego gabinetu. Odmówił jednak rozmowy z dziennikarzami twierdząc, że w najbliższym czasie wydane zostanie oświadczenie w tej sprawie:
Prezydent Waldemar Socha przebywa na urlopie. W Żorach był Arkadiusz Żabka.