Mieszkaniec Knurowa włamał się do sąsiadki
To dowód na to, że nikomu nie można ufać...Kobieta po powrocie do domu stwierdziła, że ktoś wszedł do jej mieszkania, nie wyrządzając przy tym żadnych szkód. Zniknęła natomiast biżuteria o łącznej wartości kilku tysięcy złotych. Policjanci wszczęli dochodzenie, w którym szybko ujęto 18-letniego sprawcę.
Młodzieniec mieszkał w tej samej klatce co poszkodowana, a klucze do jej mieszkania znalazł w skrzynce pocztowej. Złodziejowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności.