Mistrzowie w swoim fachu! Zawody Strażackie w Ratownictwie Technicznym w Jastrzębiu-Zdroju [FOTO, WIDEO]
Mierzą się z zagrożeniami, z którymi na co dzień spotykają się w czasie służby. Tylko, że dziś ich pracę oceniają sędziowie. W Jastrzębiu-Zdroju trwają doroczne zawody Strażackie w Ratownictwie Technicznym.
Zawody Strażackie w Ratownictwie Technicznym w Jastrzębiu-Zdroju
Na co dzień ratują nasze życie, gaszą pożary, pomagają przy wypadkach ale także cały czas się szkolą by pomoc nieść w jak najbardziej fachowy sposób. Strażacy bo o nich oczywiście mowa, spotykają się także na zawodach by sprawdzić swoje umiejętności i podnosić kwalifikacje. Dziś w Jastrzębiu Przed Halą Widowiskowo-Sportową odbywają się III Ogólnopolskie Zawody Strażackie w Ratownictwie Technicznym oraz VII Zawody Ratownictwa Technicznego o Puchar Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Zadania z jakimi się mierzą ratownicy nie są łatwe:
Paweł Tyc, starszy aspirant Jakub Kuglarz, JRG Żywiec: Samochód na dachu plus takie utrudnienie w postaci drugiego samochodu, dość mocno niestabilnego, wydaje się dość skomplikowanym zadaniem. Jedna osoba poszkodowana kierowca z zakleszczonymi nogami poprzez pedały, a także zakręcone ciało całe poprzez kolumnę kierowniczą.
Strażacy wykonują dzisiaj zadania dotyczące szeroko pojętego ratownictwa drogowego – dodaje rzecznik jastrzębskiej
straży pożarnej Łukasz Cepiel:
Łukasz Cepiel: To są realne założenia, które mogą się zdarzyć na drogach. Samochody na boku, na dachu, samochody po wypadkach czołowych, uderzeniu bocznym. Różne założenia, trudność jest coraz większa, coraz więcej elementów jest dokładnych, ale to dlatego, że strażacy są.
Takie zawody są dla naszych ratowników bardzo ważne – dodaje starszy brygadier Damian Legierski zastępca śląskiego komendanta wojewódzkiego PSP:
Damian Legierski: Te scenariusze, o których oczywiście zawodnicy nie wiedzą, one są tak skonstruowane, by ta realność tego zdarzenia na drodze była jak najbardziej prawdziwa. Same zawody są na drodze asfaltowej i strażacy nie wiedzą jakie dostaną od sędziego założenie. Muszą je zrealizować najlepiej jak potrafią, ze swoją techniką ratowniczą. Dla mnie generalnie to jest doskonalenie zawodowe. Mamy tutaj około 200 ratowników, którzy się specjalizują w tym zakresie i wracając do swoich macierzystych jednostek i tam tą wiedzę znowu nabytą, przekazują dalej. A są to zawodnicy z całej Polski.
W Jastrzębiu był reporter Radia 90 Robert Krzyżaniak.
Link do transmisji na żywo – TUTAJ
Czytaj także:
- Pożar w Rybniku. O poranku palił się dom jednorodzinny [AKTUALIZACJA]
- Policjanci z Wodzisławia w akcji. Ugasili pożar na autostradzie przed przyjazdem strażaków