MKKS Rybnik lepszy od Bozzy Kraków
Czwarte kolejne zwycięstwo odnieśli koszykarze drugoligowej drużyny MKKS Rybnik. Tym razem, po trzech wyjazdowych wygranych, rybniczanie we własnej hali pokonali zespół Bozza Kraków 91:82.
Mecz długo był wyrównany i zacięty, gospodarze dopiero w czwartej kwarcie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść i zasłużenie wygrali. Najskuteczniejszy w zespole z Rybnika był zdobywca 34 punktów Igor Lewandowski. 29 rzucił rozgrywający MKKS Rybnik Kacper Wydra:
Kacper Wydra: Nie było to łatwe spotkanie. Można powiedzieć, że cały czas wyniki oscylował w okolicach remisu. Na szczęście to my wyszliśmy z tego meczu zwycięsko. Wiedzieliśmy, że to będzie trudne spotkanie, grając w Krakowie, zwyciężyliśmy raptem jednym punktem, więc to o czymś świadczy. Świadczy pozycja w tabeli drużyny Krakowa. Cieszymy się, robimy swoją robotę. To było trudne spotkanie, ale uważam, że razem z drużyną pokazaliśmy charakter, pokazaliśmy, że potrafimy wygrać z każdym i nikogo się nie boimy. Z taką myślą podchodzimy do kolejnych spotkań.
Po raz drugi wygraliśmy w tym sezonie z bardzo trudnym rywalem – cieszył się trener MKKS-u Jakub Krakowczyk:
Jakub Krakowczyk: Bozza Kraków przed nami o jakieś trzy zwycięstwa przed tym meczem. Chyba mamy patent na tę drużynę, bo w pierwszej rundzie na trudnym terenie wygraliśmy jednym punktem na wyjeździe. Tym razem także zagraliśmy fantastyczne spotkanie, obie drużyny trzymały kibiców w napięciu. Zadecydowała gra w trzeciej kwarcie, bardzo fajnie Igor Lewandowski otworzył trzecią kwartę, a cała drużyna świetnie na to odpowiedziała. W pewnym momencie już czuliśmy, że mamy to w swoich rękach. Zagoniliśmy Bozzę Kraków, nie wytrzymali tempa naszej gry. Pomimo tego, że na deskach mieli przewagę fizyczną, udało się osiągnąć zwycięstwo.
Dzięki sobotniemu zwycięstwu MKKS Rybnik umocnił się na 7. miejscu w tabeli grupy C II ligi. W środę (15.02.) rybniczanie zagrają na wyjeździe z GTK AZS-em Gliwice.
Czytaj także:
