Młodzież z Pawłowic popularyzuje język migowy. Znajdziesz ich w internecie [WIDEO]

Projekt „pokaż to!” realizowany jest w ramach olimpiady „Zwolnieni z Teorii”. Jego celem jest uświadomienie jak bardzo język migowy to powszechny i potrzebny sposób komunikacji oraz jakże mała ilość naszej populacji jest z nim zaznajomiona. Nasz reporter Przemek Niedźwiecki pojechał spotkać się z Moniką Wosińską i Magdaleną Twardzik, uczennicami liceum ogólnokształcącego w Pawłowicach i realizatorkami projektu.

Radio 90: Czym dokładnie jest projekt „Pokaż to”?

Monika Wosińska: Jest to projekt realizowany w ramach olimpiady „Zwolnieni z teorii”, który dotyczy osób głuchych, osób niedosłyszących oraz języka migowego- jest to kampania społeczna.

Radio 90: Jakie plany macie do zrealizowania w ramach projektu?

Magdalena Twardzik: Naszym celem jest uświadomienie, jak bardzo język migowy jest nam potrzebny w życiu codziennym. Nie wiemy, kiedy tak naprawdę zdarzy się moment, kiedy będziemy musieli się dogadać w języku migowym i chcemy wszystkim przekazać wiedzę z polskiego języka migowego. Uczymy innych jak się porozumiewać w języku migowym.

Radio 90: Jakimi zadaniami chcecie tę wiedzę przekazać?

Monika Wosińska: Są to filmiki, jakie promujemy w naszych social mediach: na Facebooku, Instagramie a teraz także na Tik-Toku. Staramy się znaleźć jak najszerszą grupę odbiorców tak, aby ta wiedza dotarła do jak największej liczby odbiorców. Uczymy słówek, zwrotów, czy po prostu jak zachować się przy osobie głuchej lub niedosłyszącej.

Monika Wosińska, projekt „Pokaż to!” uczennica liceum ogólnokształcącego w Pawłowicach

Radio 90: Jak zachować się przy osobie głuchej lub niedosłyszącej?

Magdalena Twardzik: Nie możemy mówić z zakrytą twarzą. Pary osób głuchych potrafią się porozumiewać, czytając z ruchu warg. Jeżeli nie znamy polskiego języka migowego, musimy odsłonić twarz i spróbować się porozumieć za pomocą ruchu ust. Jeśli to nie wyjdzie, nie możemy się śmiać z tej osoby, zawsze możemy użyć telefonu komórkowego i na nim napisać to, co chcemy przekazać.

Radio 90: Język migowy jest trudny?

Monika Wosińska: Zależy, ponieważ mało osób wie, że istnieje wiele języków migowych tak jak wiele języków na świecie. Jest m. in. polski język migowy, w którym my m. in. uczymy prostych słówek lub zwrotów, jest on najczęściej stosowany w Polsce. Jest też wiele innych odmian języka migowego i tak jak różne języki różnią się trudnością, poziomem migania itd. Istnieje najbardziej uniwersalny, taki powiedzmy język angielski w migowym, gdzie są bardzo proste słowa, które są bardzo intuicyjnie migane. Czyli np. herbatę pokazujemy w tę sposób, jakbyśmy chcieli zaparzyć torebkę herbaty w gorącej wodzie. Jest to najbardziej intuicyjny i najprostszy język migowy, jaki dotąd powstał.

Radio 90: Jeśli chciałbym się nauczyć języka migowego, od czego muszę zacząć?

Magdalena Twardzik: My zaczynaliśmy od przedstawienia się w języku migowym i od alfabetu, bo jeżeli znamy alfabet, to potrafimy się już porozumieć.

Radio 90: Oprócz alfabetu są pewnie jeszcze podstawowe zwroty.

Monika Wosińska: Tak, oczywiście. W języku migowym np. każdy posiada swój znak, ponieważ przedstawiając się, literujemy swoje imię i nazwisko i aby za każdym razem nie literować danej osoby, wymyślamy jej znak bądź ta osoba sama go sobie nadaje. To jest skrót imienia i każda osoba go podaje, gdy się przedstawia.

Magdalena Twardzik, projekt „Pokaż to” uczennica liceum ogólnokształcącego w Pawłowicach

Radio 90: Co sprawiło Ci trudność w trakcie nauki języka migowego?

Magdalena Twardzik: Na początku uczyłam się z internetu, tam jest odbicie lustrzane i nie wiedziałam jak skierować ręce, bo to też jest ważne, jeżeli masz dominującą prawą rękę, to pokazujesz prawą, a jeżeli lewa to lewą. Na początku tego nie wiedziałam i nie wiedziałam jak ułożyć ręce.

Monika Wosińska: U mnie takie drobiazgi jak: źle odgięty palec, źle ustawiony palec wskazujący. Dla nas to są nieświadome błędy, jakie popełniamy, a dla osoby, która nas czyta, to są ważne szczegóły. Np. zaciśnięta pięść i zaciśnięta pięść z wystawionym kciukiem to są dwa różne sygnały. Na początku tego nie rozumiałam. Mamy w grupie zaprzyjaźnionego kolegę, który miga i nas sprawdza, on mi przekazał, że jest to bardzo duża różnica i zdałam sobie z tego sprawę.

Radio 90: Dlaczego zainteresowaliście się tematyką ludzi głuchych i niedosłyszących?

Monika Wosińska: Początek nastąpił, kiedy wraz z młodzieżową radą gminy, którą tworzymy wraz z moimi trzema koleżankami, skończył się kongres samorządów, na którym wspomniany był projekt „Zwolnieni z teorii”. Tam padł pomysł, aby stworzyć coś związanego z osobami głuchymi i niedosłyszącymi. Stwierdziliśmy, że brakuje czegoś takiego wśród nas. Wtedy w tym czasie, jeżeli podeszłaby do nas osoba głucha, po prostu byśmy spanikowali i nie wiedzieli jak się zachować, zamiast próbować zrozumieć tę osobę i podejść do niej dobrym słowem. Uważamy, że jest to ważne, aby uzupełniać takie braki w naszym społeczeństwie i podjęliśmy pewne działania: stworzyliśmy stronę, nasz zespół i działamy w internecie.

Zespół Szkół Ogólnokształcących im. Jana Pawła II w Pawłowicach

Radio 90: Uważacie, że jest to potrzebne?

Magdalena Twardzik: Moim zdaniem tak, jest to potrzebny nam język. Np. jedna z koleżanek naszego zespołu, gdy była za granicą w pracy w gastronomi to spotkała się z osobą głuchą i nie wiedziała totalnie jak się porozumiewać. Potrafiła się dogadać w języku angielskim i niemieckim, a języka migowego nie znała i nie potrafiła się dogadać.

Radio 90: Uważasz, że powinno być więcej działań, które przybliżają problematykę ludzi głuchych i niedosłyszących?

Monika Wosińska: Myślę, że tak. Myślę, że każda osoba w społeczeństwie powinna znać, chociaż podstawowe znaki języka migowego. Są to zwroty typu: przepraszam, chodź tutaj, dzień dobry, proszę, dziękuję. To tak samo jak każdy z nas potrafi powiedzieć „hello” w języku angielskim czy „hola” w języku hiszpańskim. To są podstawowe zwroty, które każdy z nas zna i uważam, że językowi migowemu nie powinniśmy umniejszać w tym, żeby go nie znać. Są to gesty, ale nie jest to mniej ważne niż język wypowiedziany. Myślę, że każdy z nas, jeżeli by się postarał, mógłby się nauczyć chociaż podstawowych zwrotów, aby podczas spotkania z osobą niedosłyszącą bądź głuchą, potrafił cokolwiek zamigać, a takim osobom robi się naprawdę bardzo miło, kiedy podejdziemy i zamigamy chociaż „cześć” albo „dzień dobry”.

Radio 90: Ilu Was jest w zespole w projekcie „Pokaż to”?

Magdalena Twardzik: Jest nas czworo w zespole, to trzy dziewczyny i jeden chłopak.

Radio 90: Jakie jeszcze macie plany do zrealizowania?

Monika Wosińska: Chcielibyśmy zorganizować zgrupowania, lekcje języka migowego, żeby przekazywać wiedzę na żywo, bo przez filmy da się tego nauczyć, ale na żywo daje to dużo większe efekty.

Zobacz jak zamigać słowo Radio 90:

Zobacz całą rozmowę Przemka Niedźwieckiego z Moniką Wosińską i Magdaleną Twardzik z projektu „Pokaż to!” na wideo:

Czytaj także:

• Synth Pop prosto z Rybnika. Dream Light koncertuje w Radiu 90 [WIDEO]
• Specjaliści od spraw trudnych. Poznaj Pet Patrol Rybnik [FOTO, WIDEO]
• Są jednym z najlepszych klubów w Polsce. To grupa szermierzy z RMKS-u Rybnik [FOTO, WIDEO]
• Z tatą i dziadkiem chodzili na mecze. Dziś jest nadzieją żużla w Polsce [FOTO, WIDEO]
• Harcerze z Wodzisławia najlepsi w Polsce. Dlaczego warto wstąpić w ich szeregi? [FOTO]