Mocno zatrzęsła się ziemia w Książenicach, ale też w Leszczynach i w Knurowie
Wczoraj (27.04.) po godzinie 18.00 doszło do wstrząsu w kopalni Knurów-Szczygłowice, w obszarze ruchu Szczygłowice. Jego energia, jak oceniają specjaliści z Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach, była przeciętna: to nie był najsilniejszy wstrząs, na dole nie wyrządził żadnych strat, za to mocno odczuli go mieszkańcy okolic Rybnika.
O trzęsieniu ziemi informowali słuchacze Radia 90. Do wstrząsu doszło na głębokości około 1000 metrów, skąd zaraz po zdarzeniu wycofano załogę. Specjalistyczny zespół zjechał na dół, by ocenić stan zagrożenia. Dziś (28.04.) górnicy wrócili do pracy w tym obszarze. Do tej pory w kopalni nikt nie zgłosił szkód wyrządzonych przez wstrząs na powierzchni, dwa przypadki pęknięć budynków zgłoszono do Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.