Motorem po hałdzie. Policja i SRK apelują – to nie jest dobry pomysł!
Hałda Wrzosy to nie miejsce rekreacji. Przypomina policja i zapowiada kontrole oraz mandaty, bo motorem po hałdzie jeździć nie wolno, a jak się okazuje, są też osoby, które to miejsce wybierająjako miejsce spacerów.

Jazda motorem po hałdzie jest zakazana. Spacery też!
Policjanci w Pszowie otrzymują zgłoszenia od osób pracujących przy rekultywacji, o motocyklach typu cross, quadach i pojazdach do off-roadu. Są też tacy, którzy eksplorują pokopalniane zwałowisko pieszo. Na hałdę Wrzosy przyjeżdżają z różnych miast województwa śląskiego, aby pojeździć po hałdzie na swoim sprzęcie. Osoby te są przekonane, że mogą to robić legalnie i bezpiecznie, bo takie informacje są przekazywane na różnych grupach dla miłośników jazdy na crossach, quadach i pojazdach do off-roadu. Nie mają świadomości zagrożenia, jakie niesie rozjeżdżanie pojazdami silnikowymi zapożarowanych miejsc na hałdzie.
A tymczasem poruszanie się po drogach publicznych pojazdem niedopuszczonym do ruchu jest wykroczeniem, za który grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Pojazdy takie powinny być przewożone w odpowiedni sposób. Do jazdy na crossach czy quadach służą specjalnie do tego przygotowane tory. Nie powinny do tego służyć tereny zielone, lasy czy hałdy, na których istnieje realne ryzyko osunięcia się gruntu, niebezpieczeństwo pożaru spowodowanego wyciekami płynów eksploatacyjnych z pojazdów lub rozjeżdżaniem zapożarowanych miejsc.
O tym temacie mówiliśmy też w ostatnim odcinku programu Eko Patrol Radia 90 – możecie go odsłuchać pod TYM LINKIEM.
Czytaj także: