Mszana: po dwie maseczki do każdego domu
Do każdego domu na terenie Mszany trafią po dwie maseczki. Trafią do skrzynek pocztowych. Szyją je mieszkanki Połomi, do akcji przyłączyły się Rady Sołeckie z Mszany i Gogołowej, za materiał płaci gmina.
Radni, pracownicy Gminnego Ośrodka Sportu i wolontariusze roznoszą maseczki do każdego domu. Są one wielokrotnego użytku. Akcja zmobilizowała mieszkańców: w ciągu dwóch dni 20 krawcowych uszyło 1300 maseczek. Maseczki szyją także pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Mszanie. Ponad 1100 maseczek trafiło już do Urzędu Gminy.
Nie ma możliwości dostarczenia maseczki każdemu mieszkańcowi, ale te dwie na dom na pewno pomogą. Bardzo się cieszymy z inicjatywy mieszkańców i gorąco ją popieramy, finansując jako gmina zakup materiału
– mówi wójt Mirosław Szymanek. Praca wre w całej gminie
Zakupiliśmy 50 metrów materiału. 6 pań już szyje maseczki. Jutro pójdziemy z nimi do mieszkańców
– mówi Wioleta Szotek, sołtys Gogołowej, a sołtys Mszany i radna gminna Ilona Mura dodaje:
My także już szyjemy, pomaga kilka krawcowych.
Coraz trudniej o materiał, a zwłaszcza o flizelinę. Jednak nawet maseczki bez wypełnienia flizeliną spełniają swoją funkcję ochronną, podobnie jak zwykły szalik czy chustka, które również dopuszczają nowe przepisy.