Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

MTS Żory – AWS Szczypiorno Kalisz 20:22 [FOTO]

Facebook Twitter

Były emocje, była walka, była pełna hala kibiców, była wspaniała atmosfera, zabrakło jednego - zwycięstwa. W meczu na szczycie 1. ligi piłki ręcznej kobiet MTS Żory uległ we własnej hali AWS-owi Szczypiorno Kalisz 20:22.

fot. MTS Żory

Spotkanie niepokonanych do tej pory w tym sezonie drużyn stało na wysokim poziomie. Początek należał do żorzanek, ale na przerwę schodziły prowadząc tylko jedną bramką. W drugiej części zespół z Kalisza zagrał pewniej, zyskał czterobramkową przewagę, którą MTS ostatecznie zniwelował do dwóch goli, ale przegrał.

Wielka szkoda, zwycięstwo było dziś w naszym zasięgu

– mówiła ukraińska rozgrywająca zespołu z Żor, Olesia Donets.

Olesia Donets: Niestety, dzisiaj nie udało się zrealizować celu. Bardzo chciałyśmy, byłyśmy nastawione, pracowałyśmy długo. Ale niestety, tym razem się nie udało i do niepokonania była bramkarka. Popełniłyśmy naprawdę niedużo błędów, ale nie udało się zrealizować wszystkiego, co zrobiłyśmy w ataku.

Łzy pojawiły się po meczu na twarzach kilku zawodniczek MTS-u, między innymi Zuzanny Mikosz.

Zuzanna Mikosz: Bardzo dobry początek z naszej strony, ale później gdzieś wdała się nerwówka. To niestety zaowocowało tym, że przeciwniczki nas doganiały. Niestety dzisiaj przegrywamy domowy mecz dwoma bramkami. Popełniłyśmy dużo błędów, dużo niewykorzystanych sytuacji. W drugiej rundzie musimy się poprawić i nie ma innej opcji jak przywieźć 3 punkty z Kalisza.

Przegraliśmy, taki jest sport

– dodaje trener MTS-u Żory, Bartłomiej Duda.

Bartłomiej Duda: Myślę, że wspaniałe widowisko rozegraliśmy w tej hali. Myślę, że kibice, za to im dziękuję, stworzyli na prawdę atmosferę godną ekstraklasy. To, co dzisiaj się działo, ja własnych myśli nie słyszałem na ławce trenerskiej, a co dopiero dyrygować tym zespołem. Dlatego dziękuję, byliście ósmym zawodnikiem. No brakło… Brakło, czego? Nie wiem, na pewno to podsumujemy. Powiedziałem dziewczynom, kto popełni mniej błędów, to wygra mecz. My popełniliśmy chyba o 2 za dużo (…) Nie wiem, szkoda dlatego jeszcze raz dziękuję kibicom. Marzenia są dalej, gramy rewanż, nic się jeszcze nie skończyło.

Dodajmy, że szansa na rewanż – choć nie będzie to ligowe spotkanie – już w środę (14.12.). MTS Żory ponownie we własnej hali zagra z AWS-em Szczypiorno Kalisz, będzie to spotkanie Pucharu Polski. Początek o 18.00.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj