Elżbieta Bieńkowska: Chcę zwrócić uwagę Europy na polskich przedsiębiorców
Czy z perspektywy Brukseli będzie dobrze widać także nasz region? Już jutro (02.10.) przed Parlamentem Europejskim stanie Elżbieta Bieńkowska.
Pochodząca ze śląska była wicepremier, która gościła ostatnio w naszym regionie, ma zostać komisarzem Unii Europejskiej do spraw rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Czy piastując nową funkcję będzie w stanie także pomóc naszym firmom?
– Wydaje mi się, że Śląskowi przede wszystkim nie należy przeszkadzać, ponieważ tutaj mieszkają tacy ludzie, którzy mają w sobie i zapał, i pomysły, więc mam to wysłuchanie w Parlamencie Europejskim i mam ułożoną taką wypowiedź wstępną przed Parlamentem. I tam przedsiębiorcy – szczególnie mali, średni, są takim numerem jeden. Europa 10 lat temu się rozszerzyła, a jednolity rynek nie za bardzo i to jest moje zadanie, żeby wszyscy przedsiębiorcy w Polsce, w tym przedsiębiorcy ze Śląska mieli takie same szanse na rynku unijnym, jak wszyscy inni.
Dla Elżbiety Bieńkowskiej jutrzejsze przesłuchanie przed Parlamentem Europejskim to jak sama mówi – wyzwanie:
– Naprawdę wszyscy mi mówią, że to nie jest nic strasznego i ja wiem, ale ja jestem jak zwykle zestresowana i zdenerwowana takimi egzaminami. Ja już jestem trochę stara i egzaminów takich już nie zdaję, a to rzeczywiście jest egzamin. Chcę ten drugi mieć za sobą i wtedy już na pewno będę komisarzem, a nie komisarzem-elektem.
Dodajmy, że Elżbieta Bieńkowska gościła w minioną niedzielę w Czerwionce-Leszczynach, gdzie otwierała nowy sezon artystyczny w Centrum Kulturalno-Edukacyjnym. Na inaugurację zagrał wybitny polski pianista jazzowy, Adam Makowicz.