Na święta w Beskidy bez przeszkód
Nie ma problemów z dojazdem w góry. Wiele osób ten cel wybrało na spędzenie świątecznego czasu. Beskidy gości witają padającym deszczem, w wyższych partiach gór pada śnieg. Wieje też porywisty wiatr.
– Mimo to nie ma żadnych utrudnień na drogach prowadzących w stronę beskidzkich miejscowości – mówi Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji. Stróże prawa apelują, aby jednak nie zwiodła nas czarna nawierzchnia dróg. Jest mokro a co za tym idzie i ślisko. Policjanci proszą też o rozwagę podczas jazdy nocą i przypominają pieszym, aby zawsze nosili odblaski.
Na trasach dojazdowych do naszych kurortów, do Wisły, Ustronia , na drodze wojewódzkiej nie ma większych utrudnień w ruchu. Nie ma śniegu nie ma też przymrozków. Trzeba się liczyć jednak z tym, że w godzinach wieczornych czy porannych jezdnia może być oblodzona. Te warunki w każdej chwili mogą się zmienić. Apelujemy o szczególną ostrożność, jezdnia jest śliska, droga hamowania się wydłuża. Apelujemy też aby wieczorami w rejonach skrzyżowań zwolnić, zwrócić szczególną uwagę na pieszych. Żeby nie doszło do tragedii, żeby każdy z nas bezpiecznie dotarł do celu.
Pogoda ma jednak w nocy się nieco zmienić, temperatura spadnie a deszcz zmieni się w śnieg. Boże Narodzenie powinno przywitać nas białym puchem.