Nagalewski w Radiu 90: Dzięki dronowi latającemu nad kominem, wpadł raciborzanin spalający w piecu ramy okienne
Drony nad kominami sprawdzające jakość powietrza są dużym zaskoczeniem dla mieszkańców. Na gorącym uczynku przyłapano raciborzanina, który spalał w piecu ramy okienne - mówił w porannej rozmowie w Radiu 90 Emil Nagalewski, koordynator Polskiego Alarmu Smogowego w województwie śląskim.
Od początku roku drony patrolują trzy miasta regionu: Rybnik, Radlin i Racibórz:
Emil Nagalewski: W Rybniku dron skontrolował 391 posesji, 26 posesji zostało wytypowanych do szczegółowych pomiarów i ten dron który jest platformą pomiarową, pobrał próbkę z tylu kominów. 5 miejsc wskazano do szczegółowej kontroli przez funkcjonariuszy straży. Kolejne miejsca to był Radlin – 5 interwencji, pobrano w tych miejscach 5 próbek do dalszego badania.
Radio 90: Wiem, że udało się złapać na gorącym uczynku człowieka, który spalał ramy okienne.
Emil Nagalewski: Tak, to miało miejsce w Raciborzu. Mieliśmy do czynienia z dwoma dniami patrolowymi, jeszcze jeden przed nami. Były dwa wskazania z drona i dwie kontrole funkcjonariuszy, które zakończyły się nałożeniem mandatu.
Loty dronów mają być wsparciem dla kontroli Straży Miejskiej i pomóc samorządom wskazać problemowe nieruchomości
– dodaje nasz rozmówca.
Emil Nagalewski: Kontrole dronowe nie mają mieć tego charakteru żeby skontrolować wszystkich, chodzi m.in. o to żeby z setek budynków na dużym obszarze wskazać kilkanaście albo kilkadziesiąt, które są problemowe, są największym utrapieniem dla całej okolicy i to do nich skierować potem służby miejskie czy doradców energetycznych w celu nałożenia mandatu czy upomnienia lub skierowania pomocy, gdy stwierdzi się problem ubóstwa energetycznego.
A cała poranna rozmowa Arkadiusza Żabki z Emilem Nagalewskim, koordynatorem Polskiego Alarmu Smogowego w województwie śląskim tutaj:
